Wokół wirusa HPV narosło wiele mitów. To głównie one wciąż sprawiają, że zainteresowanie profilaktyką zakażenia tym wirusem jest niewielkie. Minister zdrowia Andrzej Niedzielski wciąż zachęca do szczepień jako elementu profilaktyki raka szyjki macicy.
Prawda jest taka, że można mieć jednego partnera seksualnego i być nosicielem wirusa, w większości przypadków jest on zwalczany przez układ odpornościowy i znika z organizmu. Polki wciąż zbyt rzadko wykonują badania profilaktyczne – test HPV-DNA, który określa, czy jesteśmy nosicielem wirusa HPV o potencjale wysokoonkogennym oraz badanie cytologiczne.
Jak się zbadać?
Oba badania można wykonać w gabinecie ginekologicznym. Wiedza, czy jesteśmy nosicielami wirusa HPV to przede wszystkim szansa na szybka reakcję – wdrożenie właściwej profilaktyki lub leczenia oraz wzmożonej uwagi i ostrożności, aby nie przekazać wirusa innej osobie. Badania profilaktyczne w połączeniu ze szczepieniami ochronnymi stanowią najlepszą możliwą ochronę przed ryzykiem wystąpienia raka szyjki macicy. Od czerwca dzieci w wieku 12-13 lat mogą być w Polsce szczepione bezpłatnie przeciwko wirusowi HPV w ramach programu powszechnych i darmowych szczepień.
Czym jest HPV i jak można się nim zarazić?
HPV to wirus brodawczaka ludzkiego (ang. human papillomavirus), który występuje powszechnie i może być przenoszony poprzez kontakty seksualne lub kontakt skórny. Szacuje się, że ponad 80 proc. populacji przechodzi w swoim życiu zakażenie wirusem HPV. Przed ukończeniem 50. roku życia osiem na 10 kobiet będzie prawdopodobnie zakażonych wirusem HPV.
Wirus HPV jest tematem tabu
Mimo to, wirus HPV wciąż pozostaje tematem, którego się nie porusza. Kobietom trudno jest rozmawiać o nim między sobą i niestety z lekarzem tego tematu tez nie poruszają. Nadal pokutuje mit, że na raka szyjki macicy choruję tylko kobiety, któe miały w życiu wielu partnerów seksualnych. Tymczasem wszystkie osoby aktywne seksualnie mogą zarazić się wirusem HPV, nawet jeśli uprawiają seks tylko z jedną osobą. Główną drogą zakażenia wirusem HPV jest kontakt z zainfekowaną tkanką. Do zakażenia może dojść również poprzez dotykanie zakażonych miejsc na skórze lub przez kontakty płciowe. Wirus HPV może być także przekazywany dziecku podczas porodu. Dlatego lekarze namawiają kobiety spodziewające się dziecka na diagnostykę w tym kierunku i właściwe pokierowanie przez lekarza.
HPV i tatuaż
Co więcej, wirus HPV przenosi się również poprzez bezpośredni kontakt ze śliną lub krwią osoby zakażonej. Należy pamiętać, że do zakażenia może dojść podczas wizyty u fryzjera, kosmetyczki, na basenie, w studiu tatuażu albo saunie. Ważne jest zatem, aby wykryć potencjalną obecność wirusa HPV jak najszybciej i wdrożyć środki ostrożności, aby nie rozprzestrzeniać go na kolejne osoby.
Czy można wykryć wirusa HPV?
Wiedza na temat obecności wirusa HPV pozwala określić ryzyko zachorowania lub stwierdzić, czy mamy do czynienia ze zmianami nowotworowymi i ustalić dalsze postępowanie. Dlatego ważne jest, aby poddawać się regularnym badaniom prezsiewowym w kierunku obecności wirusa HPV i raka szyjki macicy. Możliwość wczesnej i dokładnej oceny ryzyka zachorowania na raka szyjki macicy dają testy HPV-DNA, dlatego warto poprosić o jego przeprowadzenie podczas wizyty u lekarza. Idealnie byłoby wykonywać je co pięć lat. Wynik badania określa 14 typów wirusa wysokiego ryzyka, któe mogą skutkować rozwojem raka szyjki macicy. Za najgroźniejsze spośród nich uważa się typy 16 i 18.
Jak wygląda zrobienie testu HPV
Materiał do wykonania testu na obecność materiału genetycznego wirusa HPV pobierany jest dokładnie tak, jak do badania cytologicznego, czyli w gabinecie ginekologicznym przez lekarza lub pielęgniarkę. Za pomocą szczoteczki cytologicznej zbiera się komórki, które złuszczają się z szyjki macicy i ocenia w nich obecność DNA wirusa HPV. W rzeczywistości ta sama próbka po wykonaniu testu HPV-DNA może być użyta do badania cytologicznego dzięki czemu kobieta nie musi przychodzić po raz drugi do gabinetu ginekologicznego. Pobrany materiał jest przesłany do laboratorium, w którym zostaje przebadany. Narodowy Instytut Onkologii – Państwowy Instytut Badawczy im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie przeprowadził pilotaż badań HPV-DNA (testy HPV-DNA i badanie cytologiczne). Jego wyniki potwierdzają, że badania HPV-DNA powinny zostać włączone do screeningu badań przesiewowych raka szyjki macicy.
Pozytywny wynik = rak szyjki macicy?
W większości wypadków organizm sam jest w stanie wyeliminować wirusa po zakażeniu i nie dochodzi do tzw. zakażenia przewlekłego. Często nawet nie wiemy o tym, że jesteśmy zakażeni, bo nie odczuwamy żadnych objawów. Do tej pory zidentyfikowano ponad 100 typów wirusa HPV. Nie wszystkie typy powodują poważne problemy zdrowotne – niektóre z nich są przyczyną powstawania jedynie brodawek skórnych, tzw. kurzajek czy brodawek narządów płciowych tzw. kłykcin kończystych.
– Wykrycie wirusa brodawczaka ludzkiego nie jest równoznaczne z tym, że kobieta zachoruje na raka szyjki macicy (RSM). To jednak dla niej ważna informacja, że jest w grupie podwyższonego ryzyka i że w przyszłości może się u niej rozwinąć nowotwór. Nie każda osoba zakażona HPV zachoruje więc na raka. Jednak w niektórych przypadkach, jeśli infekcja utrzymuje się i pozostaje niewykryta, może doprowadzić do rozwoju stanów przedrakowych, a w konsekwencji raka szyjki macicy. Choroba wykryta na tym etapie wymaga specjalistycznej diagnostyki i leczenia, o którym decyduje lekarz, najczęściej ginekolog onkolog – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Robert Jach, prezes Polskiego Towarzystwa Kolposkopii i Patofizjologii Szyjki Macicy.
Statystyki nie są optymistyczne
Polska ma nadal zbyt wysokie na tle Europy wskaźniki zachorowalności i umieralności z powodu RSM. Każdego dnia 6 do 10 Polek słyszy diagnozę – rak szyjki macicy. Za rozwój tego nowotworu w ponad 90% przypadków odpowiadają wysokoonkogenne typy HPV.
– Rak szyjki macicy jest drugim w kolejności co do częstotliwości występowania nowotworem narządów płciowych kobiet. Wiemy, że w większości przypadków raka płaskonabłonkowego, gruczołowego i gruczołowo-płaskonabłonkowego obecny jest materiał genetyczny wirusa HPV, który stanowi czynnik niezbędny do ich rozwoju. Mamy jednak narzędzia, by zapobiegać wzrostowi, a wręcz istotnie zmniejszyć liczbę zachorowań, w znaczącym populacyjnie odsetku eliminując ich główną przyczynę – infekcję wirusem HPV. Możemy to osiągnąć dzięki skutecznej profilaktyce pierwotnej – szczepionkom przeciwko HPV oraz profilaktyce wtórnej – przede wszystkim testom skriningowym o wysokiej czułości. To właśnie test wykrywający DNA 14 wysokoonkogennych typów HPV istotnie poprawia szansę na postawienie wczesnej diagnozy. Skrining HPV-zależny w porównaniu z cytologią zwiększa o 60-70% ochronę przed rakiem szyjki macicy – dodaje prof. dr hab. n. med. Robert Jach.
Czy zakażeniu HPV można zapobiec?
Szczepienie przeciw HPV zapobiega zakażeniu się wirusem, a w dalszej perspektywie chroni przed wystąpieniem niektórych chorób nowotworowych oraz brodawek narządów płciowych. Skuteczność szczepień jest bardzo wysoka. Po 10 latach programów szczepień przeciw HPV, kraje prowadzące szczepienia odnotowały 90% redukcję infekcji wirusem HPV typu 6, 11, 16 i 18 oraz 90% zmniejszenie zachorowalności na brodawki narządów płciowych. Ponadto aż o 85% zmniejszyła się liczba patologii wysokiego stopnia szyjki macicy. W Polsce powszechne, dobrowolne i darmowe szczepienia przeciw wirusowi HPV dzieci w wieku 12 i 13 lat są realizowane od 1 czerwca 2023 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS