A A+ A++

Po drodze odwiedza Chodzież, Piłę, Krajenkę i Złotów – calem jest Zakrzewo. W każdym z tych miejsc będzie bluesowe granie.

– Łączymy miłośników dobrej  muzyki i kolejnictwa – mówi organizator Blues Expressu Henryk Szopiński. 

Trochę ratujemy od zapomnienia linię kolejową, kiedyś bardzo ważną, Berlin-Królewiec, która biegnie przez Piłę, Złotów, Zakrzewo, która przez wiele lat wymnierała. Staramy się ją ocelić, żeby nadal była czynną linią. Także przez tego typu akcje. Mamy wszystkie bilety sprzedane, są dwa składy “szynobluesa”, bo tak nazywamy nasz pociąg, który jest podstawiony w miejsce składu z parowozem. Myślę, że w pociągu zmieści się ok 400 osób.

– dodaje Szopiński.

Parowóz jest w remoncie, na bluesowy szlak ma wrócić za rok. Jak mówi Henryk Szopiński jednym z celów Blues Expressu jest ratowanie kondycji polskiego bluesa. W lokalach rzadko dziś gra się taką muzykę, ale jak zaznacza, w naszym kraju na szczęście nie brakuje bluesowych festiwalu.

Około 200 osób uczestniczyło w koncercie przed wyjazdem składu w Poznaniu. Blues wybrzmiał na Dworcu Letnim.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułXII Nowotarski Piknik Lotniczy wystartował (zdjęcia i film)
Następny artykułKobieta utonęła w Jeziorze Białym. Ciało zauważył jeden z turystów