25-letni zielonogórzanin rozpoczął swój drugi pełny sezon w ADAC GT Masters ocierając się o podium podczas pierwszej rundy na niemieckim torze Hockenheim.
W najbliższy weekend kierowca ekipy FK Performance Motorsport i jego zmiennik, Kim-Luis Schramm, wystartują za sterami ponad 500-konnego BMW M4 GT3 w dwóch kolejnych wyścigach.
Tym razem międzynarodowa stawka ADAC GT Masters rywalizować będzie na wytyczonym w centrum Norymbergii, ulicznym torze Norisring, a jej wyścigi towarzyszyć będą zmaganiom najbardziej prestiżowego cyklu GT3, DTM.
– Norisring to wyjątkowy tor – mówił Waliłko. – Po pierwsze jest budowany tylko na ten jeden weekend w centrum Norymbergii, dlatego niektórzy nazywają go „bawarskim Monte Carlo”. Coś w tym jest, bo choć to tak prawdę tylko cztery zakręty; dwa nawroty i szykana, to jednak bliskość band oraz nierówności sprawiają, że jest ekstremalnie wymagający. Takich torów jest na świecie niewiele. Jednocześnie różnice pomiędzy kierowcami są tam bardzo małe, a okazji do wyprzedzania jest sporo, co zawsze oznacza ciekawe i zacięte wyścigi.
– Świetnie będzie ścigać się podczas weekendu DTM. To okazja, aby pokazać się z dobrej strony nie tylko przed kibicami, ale także przed fabrycznymi zespołami i ich szefami. Startowałem już na Norisringu m.in. w 2019 roku w Porsche Carrera Cup Deutschland. Chcę, podobnie jak wtedy, znów walczyć tam o czołowe pozycje – dodał.
Godzinne wyścigi ADAC GT Masters zaplanowano bezpośrednio po wyścigach DTM, w sobotę o 15:10 i w niedzielę o 15:15. Rano przed każdym z wyścigów kierowców czekają także 20-minutowe sesje kwalifikacyjne.
informacja prasowa
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS