Brazylijski rozgrywający dołączył do jastrzębskiego zespołu przed trwającym sezonem. Dla 37-letniego zawodnika był do powrót do Jastrzębia-Zdroju po siedmioletniej przerwie. Niestety z powodu kontuzji podjął on decyzję o zakończeniu sportowej kariery.
Kontuzji pleców Raphael Margarido nabawił się na przedsezonowym Memoriale im. Arkadiusza Gołasia i mimo starań nie zdołał od tego czasu powrócić do pełnej sprawności. Vinhedo – taki boiskowy przydomek nosił zawodnik pojawił się na parkiecie w czasie siedmiu spotkań trwających rozgrywek. W żadnym nie rozegrał jednak pełnego dystansu.
Chciałbym się z Wami podzielić pewną niezbyt miłą informacją. Niestety, mój kontrakt z Klubem został rozwiązany. Mój stan zdrowia nie pozwala mi na kontynuowanie gry na najwyższym poziomie i muszę skończyć karierę. Z całych sił starałem się wrócić na boisko, ciężko pracowałem, ale niestety ból nie ustępuje. Najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji było zadbanie o moje zdrowie. Mogę zapewnić, że nadal będę wielkim fanem Jastrzębskiego Węgla. Mam nadzieję, że będziemy się spotykać na trybunach podczas różnego rodzaju meczów i wspólnie oklaskiwać Jastrzębski Węgiel. Ten Klub jest niesamowity i zachowam go w sercu do końca życia – tak swojej zakończenie kariery skomentował zawodnik.
W barwach “pomarańczowych” zawodnika zastąpił pozyskany w grudniu Arturo Iglesias.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS