A A+ A++

Miałem wtedy jedenaście lat, pryszczate czoło i niewyparzoną gębę, przy pomocy której obrażałem matki swoich kolegów. Nie dlatego, że ich nie lubiłem — większości nawet nie znałem.

Robiłem to, ponieważ odzywka „twoja stara” wydawała mi się uniwersalną ripostą na każdą zaczepkę. Lekką, czasem zabawną, a przede wszystkim niegroźną. I za taką uchodziła niemal w każdym zakątku mojej podstawówki na Marysinie, jednej z wielu niezbyt elitarnych bałuckich szkół na jednym z wielu niezbyt elitarnych bałuckich osiedli.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł41. Piesza Pielgrzymka Zamojsko-Lubaczowska na Jasną Górę
Następny artykułKomunikat dla cudzoziemców – legalny pobyt a zakończenie stanu epidemii