A A+ A++

To czas na bycie razem

Praca, szkoła, dom, sen, praca, szkoła, dom… chyba każdy rodzic zna tę pętlę. To, co różni życie pracującego rodzica od życia dziecka czy nastolatka, to okres wakacji. Czas odpoczynku od szkoły, lekcji, ocen, dzwonków oraz całej reszty pędzącej i stresującej dla uczniów szkolnej codzienności.

Ile razy powtarzaliśmy swoim dzieciom „nie mam czasu”, mając względem tego wiele (czasem bardzo racjonalnych) wymówek? Podobne słowa często powtarzamy swoim partnerom, znajomym albo samym sobie. Gdy ktoś sugeruje nam poświęcenie czasu innym, rozwój własnych zainteresowań, udział w warsztatach rozwoju osobistego czy wychowawczych – nie mamy czasu. Oczywiście nie oszukujmy się – czasem łatwiej powiedzieć, niż wykonać. Jednak w odniesieniu do wychowywania dzieci występuje jedna ważna siła, na którą choć wpływu nie mamy, to jednak paradoksalnie wpływ mamy ogromny – czas. Dzieci dorastają szybciej niż zdajemy sobie z tego sprawę. Z czasem przyjdą nowe problemy. Frustracja, z jaką mierzą się rodzice późnych nastolatków, gdy wpływ na wychowanie mają coraz mniejszy (czasem niedostrzegalny – co wciąż nie oznacza, że żaden). Zmieniające się autorytety, których często nie akceptujemy. Znajomi, którzy mogą nam się wydawać prostą na złą drogę (czasem tak bywa – fakt, jednak czasem to jedynie krótki odcinek pełen lepszych i gorszych doświadczeń). Można wymieniać dalej, albo zwrócić uwagę na pewien prosty fakt. Spora część nastolatków trafiających do gabinetów psychologicznych i psychoterapeutycznych jako jedno ze źródeł problemów w swoim życiu podaje słabą bądź zaburzoną relację z rodzicem. Często mówią też, że rodzice są skupieni na wszystkim (w tym na najbardziej racjonalnej wymówce – pracy), tylko nie na nich, a uwaga, gdy już się pojawia, miewa płytki charakter (przestańmy ciągle pytać o czerwone paski na świadectwie, serio). Warto zainteresować się i znaleźć czas tak naprawdę – bez żadnych rozpraszaczy jak np. dzwoniący „ważny” telefon. Pytanie pomocnicze – kto jest ważniejszy – dzwoniący, czy Twoje dziecko?. Jeśli zaczniemy znajdować czas dla swojego dziecka dopiero, gdy wchodzi w wiek licealny, nie dziwmy się, jeśli nam powie „teraz to ja już nie chcę”.

To czas na zdobywanie nowych doświadczeń

Zdarza się, że nauczyciele i … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie pomogło pokrewieństwo. Zachowanie rodziny Kate jest niedopuszczalne
Następny artykułEkologiczna wystawa plenerowa w Sulęcinie!