LEGIONOWO. Hejt w radzie miasta! Zdaniem radnego

Każdy kto korzysta z Internetu natknął się na słowo hejt. Ma ono wiele znaczeń ale wspólny mianowniki – sprowadza każdą dyskusję do poziomu bruku

Do tego poziomu dostosowują się niektórzy radni w radzie miasta Legionowa. Wystarczy byle pretekst, aby doświadczyć aroganckiej odpowiedzi z ust prezydenta Smogorzewskiego lub jego radnych. Wobec mnie jak i radnego Dariusza Petryki prezydent Smogorzewski nie raz wyrażał opinię, że nic w życiu „nie osiągnęliśmy”, co przekładając na jego kryteria oznacza: że mamy niskie dochody, nie mamy własnego mieszkania, nigdy nie prowadziliśmy działalności gospodarczej itp. Pomijając, że są to bzdury, chętnie powtarzane przez niektóre lokalne media, warto odpowiedzieć i jednocześnie zapytać w tym miejscu prezydentowi Smogorzewskiemu czy taką miarę przykłada również do pozostałych Mieszkańców, zwłaszcza gdy puentuje swoją wypowiedź stwierdzając: „nic pan w życiu nie osiągnął, a będzie nas pan pouczał”.

Dodam tylko, że nigdy nie wykorzystywałem zajmowanego stanowiska, aby stać się najzamożniejszym samorządowcem w Polsce. A zachęcam do zerknięcia w ranking najbogatszych prezydentów w Polsce i samemu wyciągnąć wnioski.

Lekceważące zachowanie zostało również dostrzeżone podczas spotkania z mieszkańcami bloków 44, 45, 46 w sprawie placu zabaw. Zwrócili na nie uwagę radnemu Andrzejowi Piętce sami mieszkańcy, wyrażając to tuż po wyjściu ze spotkania. Radny Piętka nie tylko nie przywitał radnych (mnie i Mirosława Grabowskiego) przybyłych na spotkanie, ale krytykował ich wypowiedzi, by w ostateczności nie dopuścić jednego z nich do głosu.

Dopiero na wyrżną prośbę jednej z Mieszkanek mogłem przedstawić swoje propozycje i zadać merytoryczne pytania. Tłumaczenie radnego Piętki, że było to spotkanie zamknięte jest nie do przyjęcia. Nie ma podstaw, aby jeden radny konsultował z Mieszkańcami inwestycje, które są finansowane z budżetu gminy. Co innego, gdyby z własnej kieszeni chciał „sprezentować” budowę placu zabaw, ale w sytuacji gdy decyzja będzie podejmowana przez całą radę uzurpowanie sobie prawa do wyłączności na konsultacje może być traktowane w wyłącznie w kategoriach przedwyborczej autopromocji. Wyjaśniłem tą sytuację z radnym Piętką i zostałem przeproszony. Liczę, że podczas kolejnych spotkań każdy z obecnych będzie mógł zabrać głos bez niepotrzebnych i niesłużących nikomu emocji. Podobnie jak radnemu Piętce nam również zależy, aby realizować możliwie najlepsze rozwiązania dla Mieszkańców.

Tydzień temu zostałem zaatakowany słownie i niewerbalnie przez jednego z radnych. Na moją uwagę, że z powodu przedwczesnego opuszczenia przez niego komisji musiała ona zostać przerwana zasypał mnie stekiem wulgaryzmów stwarzając przy tym sytuację, w której mowa ciała świadczyła, że za chwilę może dojść do rękoczynów. Świadkowie tej sytuacji byli wyraźnie zaniepokojeni i zbulwersowani, a wśród nich dzieci i ich rodzice. Rozumiem, że tego dnia był mecz reprezentacji Polski z Mołdawią i być może radny chciał zdążyć, a tymczasem komisja przedłużała się niebezpiecznie do godz. 21.00. Jednak opisane zachowanie przypisałbym raczej marginesowi grup kibicowskich niż samorządowcowi.

Jako radni opozycji w radzie miasta Legionowo staramy się zachować poziom wypowiedzi odległy od tego jak w przytoczonych tu przykładach. Gdy ktoś pyta w jaki sposób można wytrzymać tyle oszczerstw, odpowiadam że już dawno w pewien sposób się uodporniliśmy. Być może Czytelnicy oczekiwaliby od nas adekwatnej riposty. Proszę jednak pamiętać, że niektórzy tylko na to czekają prowokując raz po raz i obserwując jaka będzie reakcja. Nieoceniony w takich sytuacjach był śp. Pan Sławomir Rynek, który potrafił jednym zdaniem zamknąć usta agresorom słownym. Czy w związku z tym jesteśmy skazani na tolerowanie chamstwa i hejtu? Nie, ale powinniśmy wyciągać wnioski na przyszłość i przygotowywać się dobrze do merytorycznej dyskusji, ponieważ hejtu doświadcza każdy z nas czy to w relacjach osobistych czy w Internecie. Mądra, wyważona odpowiedź, co prawda nie zawsze onieśmieli agresora, ale na pewno ośmieszy go w oczach innych i własnych.

Artur Pawłowski

Komentarze

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ