Do 9 wzrosła liczba ofiar wczorajszego ataku rakietowego Rosjan na pizzerię w Kramatorsku w obwodzie donieckim. Rannych jest ponad 60 osób.
Ratownicy nie przerywają pracy. Krok po kroku usuwają masy gruzu wymieszanego z metalowymi konstrukcjami. Wciąż nie jest wykluczone, że uda się odnaleźć żywych ludzi.
Jak podaje BBC, w chwili ataku w lokalu przebywało ok. 80 osób: pracownicy pizzerii oraz goście.
W pobliżu gruzowiska stoją rodziny i znajomi ofiar, których dotąd nie odnaleziono z nadzieją, że przeżyli rosyjski atak.
Wiadomo, że wśród zabitych jest chłopiec oraz troje nastolatków: 17-latka, 15-latek i 12-latek. Ranne zostało 8-miesięczne niemowlę.
W bardzo popularny w Kramatorsku wypełniony po brzegi lokal gastronomiczny uderzyły dwie rosyjskie rakiety S-300. Doszczętnie zniszczyły budynek. Uszkodziły też pobliskie bloki mieszkalne oraz kilkadziesiąt samochodów.
Na umieszczonych w mediach społecznościowych zdjęciach i filmach widać częściowo zniszczone budynki i gruz porozrzucany na ulicach.
To centrum miasta. Miejsce publiczne, gdzie ludzie przychodzili zjeść – powiedział ukraińskiej telewizji gubernator Pawlo Kyrylenko.
BBC pisze, że restauracja Ria Lounge była popularnym miejscem spotkań także żołnierzy, ochotników z zagranicy i dziennikarzy.
Prezydent Wołodymyr Zełenski w wieczornym wystąpieniu telewizyjnym przypomniał, że równo rok temu w ataku na centrum handlowe w Krzemieńczuku zginęły 22 osoby.
Agencje zachodnie przypominają natomiast, że w kwietniu zeszłego roku w ataku rakietowym na dworzec kolejowy w Kramatorsku zginęło ponad 60 osób.
Każdy taki przejaw terroru ponownie dowodzi – nam i całemu światu, że Rosja zasługuje tylko na jedno, po wszystkim, co zrobiła – na porażkę i na trybunał; na sprawiedliwe i legalne procesy przeciwko wszystkim zabójcom i terrorystom – oświadczył Zełenski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS