A A+ A++

Burmistrz Jawora Emilian Bera, jego zastępczyni Agnieszka R. i kierowca Marcin D. są niewinni – orzekł dzisiaj Sąd Rejonowy w Złotoryi. Prokuratura zarzucała Berze, że uwięził byłą sekretarz urzędu, łamał jej prawa pracownicze i przyjmował łapówki. -Materiał dowodowy nie dostarczył podstaw do stwierdzenia, że zostały wyczerpane znamiona czynów zarzucanych oskarżonym – mówiła w uzasadnieniu sędzia Agnieszka Krótka. 

Emilian Bera to jeden z liderów Platformy Obywatelskiej w regionie legnickim. Od 2014 roku jest burmistrzem Jawora. Przed sądem stawał jako oskarżony o trzy zarzuty. Zdaniem złotoryjskiej prokuratury 10 marca 2016 roku razem z Agnieszką R. przez jedną godzinę przetrzymywali w zamkniętym gabinecie ówczesną sekretarz miasta Ewę U., chcąc zmusić ją do rezygnacji ze stanowiska. Klucz w drzwiach przekręcił Marcin D., więc i on został oskarżony o ten czyn. Emilian Bera razem z Agnieszką R. miał potem łamać prawa pracownicze Ewy U., bo nie wykonał prawomocnego wyroku sądu pracy, który nakazał przywrócić ją na etat. Trzeci zarzut ma charakter korupcyjny. Według prokuratury, Emilian Bera w latach 2016-2017 przyjął 6 tys, zł łapówki od Stefana Z. prezesa gminnej spółki Inwestycje, który opłacał się w ten sposób, aby zachować pracę.

Emilian Bera od początku twierdził, że jest niewinną ofiarą zemsty pracowników i politycznie motywowanej prokuratury.

Dlaczego on i pozostali oskarżeni zostali przez sąd uniewinnieni?

Odnośnie pierwszego zarzutu, w procesie starano się odtworzyć przebieg zdarzeń, do których doszło 10 marca 2016 roku. Według sądu, z zeznań obiektywnego świadka wynika, że Ewa U. w ogóle się nie zorientowała, że przebywa w zamkniętym na klucz gabinecie. Dowiedziała się o tym dopiero wieczorem, od sekretarki urzędu.

– Brak jest podstaw również by przyjąć, że Emilian Bera i Agnieszka R. wyczerpali znamiona drugiego czynu – mówiła sędzia Agnieszka Krótka. – Nie było tak, że nie nie dopełnili obowiązków albo przekroczyli uprawnienia poprzez złośliwe łamanie praw pracowniczych.

Sąd pracy kazał przywrócić Ewę U. na uprzednie stanowisko, ale tego stanowiska już nie było, bo urząd przeszedł reorganizację. Burmistrz i Agnieszka R. dwukrotnie proponowali jej etat naczelnika innych wydziałów (gospodarki odpadami komunalnymi, organizacyjnego), ale za każdym razem kobieta po kilkudniowym namyśle i zasięgnięciu porady prawnej odmawiała. Ostatecznie objęła funkcję naczelniczki wydziału windykacji. Nie było to zatrudnienie pozorne: urząd zgłosił nową pracownicę do ZUS, skierował na szkolenie z zakresu BHP, przygotował jej stanowisko w pokoju, który wcześniej zajmowała, wyznaczył zakres obowiązków itd. Współpraca układała się jednak trudno i 26 kwietnia 2018 roku Agnieszka R. wręczyła Ewie U. wypowiedzenie umowy o pracę, wskazując jako powód utratę zaufania. To wypowiedzenie zostało uznane później przez sąd pracy jako wydane z naruszeniem prawa, bo pracodawca nie wskazał prawdziwej przyczyny.

– Oskarżonym zabrakło profesjonalizmu, ale nie była to złośliwość – oceniła sędzia Agnieszka Krótka. – Było to działanie emocjonalne, stanowiące przejaw bezradności, bo w ocenie Emiliana Bery i Agnieszki R. współpraca z Ewą U. była trudna.

Materiał dowodowy nie dostarczył też podstaw do przyjęcia, że burmistrz przyjmował łapówki od byłego prezesa spółki Inwestycje. Między Emilianem Berą a Stefanem Z. istnieje poważny konflikt. Eksprezes uważa się za pokrzywdzonego, niesprawiedliwie potraktowanego, i dlatego zgłosił korupcję do organów ścigania. – Emilian Bera stanowczo zaprzecza, jakoby przyjmował pieniądze, a nie ma żadnych dowodów, że było tak, jak mówi Stefan Z. – mówiła sędzia Agnieszka Krótka. Wskazywała, że organy ścigania objęły Emiliana Berę kontrolą (podsłuchy? obserwacja? prowokacja?), ale burmistrz zachowywał się zgodnie z prawem: nie żądał łapówki, nie przyjął korzyści od Stefana Z.

Wyrok jest nieprawomocny.

Prokurator Tomasz Pisarski, szef Prokuratury Rejonowej w Złotoryi, zapowiada złożenie apelacji.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł1 lipca dwie ważne zmiany dla kierowców aut osobowych i ciężarówek
Następny artykułTen pasek ma szansę stać się najdroższym w historii; Apple Vision Pro może nie mieć go w zestawie