Awantura po koncercie TVN “Kora. Przyszłam na świat po to”. Widzowie nie zostawili na nim suchej nitki

Podczas warszawskich wianków odbył się koncert “KORA. Przyszłam na świat po to”, który zorganizowany został przez stację TVN w Multimedialnym Parku Fontann. Wieczór zapowiadał się naprawdę dobrze. Na imprezie mieli bowiem pojawić się artyści znani w całej Polsce. Wydarzenie poprowadził Ralph Kaminski. Niestety coś poszło nie tak.

Zobacz też: Powstanie film biograficzny o Korze. Rodzina “dowiedziała się z Facebooka”

Podczas koncertu na scenie pojawili się: Natalia Przybysz, Tomasz Organek, Kwiat Jabłoni, Krzysztof Zalewski, Ania Karwan, Muniek Staszczyk, Bovska, exMannam oraz Maciej Musiałowski. Ten ostatni nie wywołał zbyt pozytywnych emocji. W sieci pojawiło się sporo negatywnych komentarzy. Fani Kory zgodnie uznali, że “sprofanował” jej utwór.

“Organek i Zalewski – super. Musiałowski – profanacja “Krakowskiego Spleenu”. Reszta poniżej przeciętnej” – pisali w sieci zawiedzeni internauci.

Internauci byli oburzeni występami artystów. Fani Jackowskiej pisali wprost, że artyści “nie dźwignęli utworów Kory”.

“To było niewysłowienie złe! Naprawdę czuję wielki smutek, że zrobiliście coś takiego Korze. Zalewski i Organek na tak, reszta występów godna przemilczenia”

“Napiszę tylko tyle: Kora w grobie się przewraca”

“Po wczorajszym koncercie nasuwa się jedno pytanie. Dlaczego przy tylu świetlanych artystach, których mamy w Polsce na scenę wychodzi człowiek, który nie potrafi śpiewać i wyraźnie odstaje od poziomu pozostałych wykonawców – Maciej Musiałowski? Maciej Musiałowski dostał do zaśpiewania dwa wielkie hity Manaamu i pewnie myśli, że mu? Wyszło? On nie udźwignąłby nawet refrenu utworu, który śpiewał np.: Krzysztof Zalewski. Czyj to był pomysł?”

Zobacz też:

Kamil Sipowicz o wspomnieniach Kory z ośrodka sióstr zakonnych w Jordanowie: “Była tam też bardzo lesbijska atmosfera”

Monika Olejnik pokazała archiwalne zdjęcie z Korą. “Pamiętamy, tęsknię”

Mąż Kory darzy sympatią jej byłego chłopaka. “Z jego poglądami się nie zgadzam, ale to miły człowiek”