Huk petard wywołuje u zwierząt strach i panikę. Dlatego przed „sylwestrem” pojawiały się liczne apele, aby im tego oszczędzić. Tymczasem nasza czytelniczka twierdzi, że w Pabianicach świętowanie nadejścia 2020 roku trwa nadal. Taki list otrzymaliśmy na redakcyjną skrzynkę:
„Piszę w sprawie ciągłego wystrzeliwania petard na Bugaju. Mamy już drugą połowę stycznia, a niektórzy nadal świętują nowy rok. Czy to jest naprawdę legalne? Wieczorem nie można wyjść z psem na spacer, bo każde wieczorne wyjście od połowy grudnia kojarzy się zwierzakom z ostrzałem, co przyprawia je o zawały serca i stany lękowe, nie mówiąc już o zakłócaniu ciszy nocnej mieszkańców osiedla. Może straż miejska mogłaby się zainteresować tematem? Bo to staje się już nie do zniesienia”.
Masz sprawę? Napisz do nas:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS