Wczoraj, 21 czerwca (20:50)
Paulina Smaszcz pożaliła się właśnie, że dostała niespodziewaną wiadomość od osoby związanej z Cichopek. Gdy zobaczyła, o co chodzi, nogi się pod nią ugięły. “A im ciągle mało i mało” – lamentuje kobieta-petarda.
Paulina Smaszczdo miesięcy wojuje z Maćkiem Kurzajewskim i jego nową wybranką Kasią Cichopek. Była żona dziennikarza odpaliła się w czasie, gdy “Kurzopki” udały się do Izraela. To było ponoć ulubione miejsce ich rodzinnych wyjazdów.
Potem nastąpiła cała seria ataków i prania brudów na oczach opinii publicznej. Jednocześnie Kasia i Maciej nie komentowali zachowania Pauliny i nie wdawali się z nią w polemiki.
Okazało się jednak, że najęli prawników, którzy mieli uciszyć ją w inny sposób. Gdy Smaszcz dostała jakiś czas temu pismo, znów się odpaliła. Była jednak tak poruszona, że nie zamazała adresów kilku świadków, których Katarzyna powołała. Byli wśród nich m.in. Joanna Kurska czy Anna Mucha.
Na Instagramie Pauliny pojawiły się też dane i adres zamieszkania szefa marki biżuteryjnej, który współpracuje z Cichopek. Ten właśnie przysłał Smaszcz wiadomość. Zaczęła oczywiście od ataku na Cichopek, przywołując jej niedawnie wyróżnienie w rankingu magazynu “Forbes”.
“Proszę Państwa, jak to wizerunek medialny wypromowany przez agencję za duże pieniądze może być naprawdę nieprawdziwy. To są Ci ludzie, którzy życzą wszystkim dobra. Teraz Pan, który produkuje biżuterię dla Pani Kasi, mnie wzywa i chce ode mnie pieniędzy. Naprawdę wam nie jest mało? 4. miejsce na liście Forbesa” – utyskiwała.
Mężczyzna oskarżył Paulinę o upublicznienie danych wrażliwych, zażądał od niej sporej kwoty zadośćuczynienia. Paulinę wiadomość ta omal nie zwaliła z nóg…
“Działając w imieniu i na zlecenie Pana X, […] w związku z celowym upublicznieniem przez Panią danych osobowych świadków w sprawie wytoczonej przeciwko Pani przez Katarzynę Cichopek, w tym danych mojego klienta, wzywam Panią do zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 20 000 zł. Tytułem uzasadnienia wskazuję, że upublicznienie danych osobowych mojego klienta, w tym jego imienia, nazwiska i miejsca zamieszkania narusza tak przepisy dotyczące ochrony danych osobowych, jak i kodeksu cywilnego” – czytamy w wezwaniu, które znów pokazała Smaszcz na Instagramie.
“A im ciągle mało i mało” – skwitowała gorzko Paulina.
Zobacz też:
Rozwód Cichopek i Hakiela przebiegał w napiętej atmosferze. Oto szczegóły
Cichopek i Hakiel nie powstrzymali łez. To spotkanie wiele ich kosztowało (ZDJĘCIA)
Tysiące Brytyjczyków na koncercie koronacyjnym. Niewiarygodne kto zasiadł na widowni
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS