W obu półfinałach Ligi Mistrzów wielkich emocji do ostatnich sekund nie brakowało. W drugim z nich mistrz Polski Barlinek Industria Kielce mierzyła się z mistrzem Francji Paris Saint Germain i w tym meczu trudno było szukać wyraźnego faworyta.
Tak Andreas Wolff dał finał Ligi Mistrzów Barlinkowi Industrii Kielce! Co za interwencja!
To spotkanie od początku do końca było niezwykle wyrównane. Obie drużyny nie potrafiły odskoczyć swojemu przeciwnikowi na więcej niż trzy gole, a i tak sytuacja pojawiła się na tablicy wyników w tylko czterech przypadkach.
Nic więc dziwnego, że ostatecznie doszło do bardzo wyrównanej końcówki. Od stanu 22:21 dla Barlinka Industrii obie drużyny grały “bramka za bramkę” już do samego końca. W końcu, po bramce z rzutu karnego Arkadiusza Moryto, na minutę przed końcem mistrzowie Polski prowadzili 25:24.
PSG miało jeszcze jedną pełną akcję na doprowadzenie do wyrównania. Paryżanie rozegrali ją znakomicie i na 20 sekund przed końcem spotkania “oko w oko” z Andreasem Wolffem stanął największy gwiazdor tego zespołu – Holender Luc Steins. Z tego pojedynku jednak zwycięsko wyszedł niemiecki bramkarz Barlinka Industrii, co okazało się interwencją dającą mistrzom Polski zwycięstwo i awans do finału.
W wielkim finale Ligi Mistrzów Barlinek Industria Kielce zagra niespodziewanie z niemieckim Magdeburgiem, który po rzutach karnych pokonał w półfinale FC Barcelonę 40:39. Decydujące spotkanie w Lanxess Arenie w Kolonii zostanie rozegrane w niedzielę o godzinie 18:00. Relacja na żywo na Sport.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS