A A+ A++

Dariusz Szpakowski to niekwestionowana legenda komentarza sportowego. Z Telewizją Polską związany był od 1983 r. Od tamtego czasu skomentował 10 edycji piłkarskich mistrzostw świata, w tym tę ostatnią w 2022 r. w Katarze. Jego głos poza transmisjami meczów piłkarskim można było usłyszeć także m.in. przy okazji zawodów w kajakarstwie, wioślarstwie czy hokeju na lodzie.

Zobacz wideo
Sektor Jakuba Błaszczykowskiego na meczu Polska – Niemcy. Kibicuje brat Dawid

To koniec pewnej epoki. “Dariuszowi Szpakowskiemu zakończyła się umowa z TVP”

72-letni Szpakowski w ostatnim czasie coraz rzadziej pracował przy transmisjach najważniejszych sportowych wydarzeń. Dużo mówiło się o jego potencjalnym odejściu na emeryturę. W marcu tego roku z ramówki TVP Sport zniknął prowadzony przez niego program “4-4-2”. Z kolei w sobotę gruchnęła informacja, że Szpakowski nie jest już pracownikiem TVP.

Skandaliczne obrazki na meczu Grecja - Irlandia

Poinformował o tym Damian Czyżak, prowadzący kanał na YouTubie “Futbolownia”. Wedle jego ustaleń słynny dziennikarz pożegnał się ze stacją ponad dwa tygodnie temu. – Dariuszowi Szpakowskiemu zakończyła się umowa z TVP (do 31.05). Obecnie będzie działał i współpracował jako freelancer. Stąd też jego działania reklamowe i nowe współprace. Swoją drogą fajna reklama i dobry duet. Jak Dorociński z Fronczewskim – napisał na Twitterze Czyżak.

Czwartkowy trening reprezentacji Polski

Youtuber odniósł się do kampanii reklamowej piwa Tyskie, w której Szpakowski występuje razem z innym komentatorem – Mateuszem Borkiem. Spoty z ich udziałem można oglądać od piątku. Wcześniej tą samą markę reklamował duet aktorów Piotr Fronczewski i Marcin Dorociński. To właśnie umowa z TVP miała ograniczać pewne ruchy marketingowe Szpakowskiego. Teraz dziennikarz ma pełną swobodę przy nawiązywaniu współprac.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Na razie TVP nie odniosło się do informacji przekazanych przez Czyżaka. Samo nie powiadomiło wcześniej widzów o zakończeniu umowy ze Szpakowskim. Jej brak wcale nie musi jednak oznaczać końca współpracy, ale zmianę jej formuły. Możliwe, że popularnego komentatora jeszcze w TVP usłyszymy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułВночі 18 червня не працюватимуть картки та банкомати ПриватБанку
Następny artykułВ Харьковской области погибли двое волонтеров