Policjanci poszukują świadków, którzy przebywali na hali sportowej podczas turnieju charytatywnego dla chorej dziewczynki.
Podczas turnieju rozgrywanego dla Michaliny, którego organizatorami byli kibice Lecha Poznań, do hali w pewnym momencie wbiegli kibice Legii Warszawa i Zagłębia Sosnowiec. Skończyło się bójką pomiędzy zwaśnionymi drużynami. Co kierowało przyjezdnymi, żeby w ten sposób pokazać się podczas turnieju charytatywnego? Nie wiadomo, ale prawdopodobnie chodziło o przejęcie od kibiców Lecha symboli i transparentów klubu z Poznania.
Zachowanie przyjezdnych z Warszawy oraz Sosnowca solidarnie skrytykowała cała piłkarska Polska. Wczoraj do sprawy odniósł się też klub Zagłębie Sosnowiec, który podkreślił, że nie chce być łączony z ludźmi, którzy zakłócili turniej charytatywny. – W sobotę kilkudziesięciu naszych kibiców oglądało wyjazdowy sparing Zagłębia z Radomiakiem w przyjaznej, sportowej atmosferze i nikt nie myślał, że w tym czasie na drugim końcu Polski, bandyci podszyją się pod naszą nazwę – czytamy w oświadczeniu Marcina Jaroszewskiego, prezesa zarządu Zagłębia S.A.
Przyjezdnych szukają też policjanci. Dotychczas udało im się zidentyfikować i zatrzymać cztery osoby. Wszystkie są ze Śląska. Dzisiaj policjanci opublikowali apel do uczestników imprezy. – Zwracamy się z prośbą do wszystkich osób posiadających nagrania tego incydentu o kontakt z Komendą Powiatową w Obornikach pod numerem telefonu 61 29 75 200 lub najbliższą jednostką Policji – napisała Izabela Leśnik z policji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS