Podróżowanie wiąże się z wieloma nieprzewidywalnymi sytuacjami. Czasem to opóźniony, czy nawet gorzej, odwołany lot może pokrzyżować nam szyki i nieźle zestresować, czasem mogą to natomiast zrobić… towarzysze podróży. Taka sytuacja spotkała pasażerów, którzy w niedzielę, 11 czerwca podróżowali z Leeds do Gdańska.
Szukasz podobnych treści? Sprawdź Gazeta.pl
Dwóch krewkich pasażerów utrudniało lot
Dwóch znajdujących się na pokładzie samolotu mężczyzn w wieku 30 i 41 lat uprzykrzało lot innym podróżującym. Panowie byli wulgarni i nie reagowali na próby uspokojenia ich przez załogę. W efekcie po wylądowaniu o interwencję poproszono funkcjonariuszy Straży Granicznej. Jak podaje Morski Oddział Straży Granicznej, “funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni znajdowali się pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających”. Co więcej, pomimo interwencji mundurowych, krewcy pasażerowie nie chcieli się uspokoić.
Z powodu braku logicznego kontaktu z nimi oraz z obawy o ich bezpieczeństwo, jak również niesłabnącej agresji zostali przetransportowani do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku.
Transport z demolką w tle
Jak dodają funkcjonariusze, sam transport zatrzymanych pasażerów także nie był bezproblemowy. “W trakcie transportu pasażerowie nie wykonywali poleceń mundurowych, uszkodzili część wyposażenia wewnątrz więźniarki” – podaje MOSG. Podróż turystów nie zakończyła się najprzyjemniej. Za swoje wybryki zostali surowo ukarani.
Po wytrzeźwieniu obaj zostali ukarani mandatami po 1000 zł. Dodatkowo będą musieli pokryć koszt naprawy uszkodzeń.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS