A A+ A++

Marzena Tarkowska, „Wprost”: W książce „Skandaliczne życie modelek” opisujesz fabularyzowaną wersję twoich doświadczeń jako modelki, która w wieku 17 lat wyjechała do Paryża. Zastanawiałam się, ile książkowa Monika ma z twojego życia. Szukałam informacji na temat twojej zagranicznej kariery modelki w internecie, ale ich nie znalazłam.

Monika Goździalska: Książka jest, oczywiście, moją historią i tych dziewcząt, z którymi pracowałam. Jest fabularyzowana, ale przedstawia sytuacje, które miały miejsce. Niekoniecznie to zawsze ja byłam ich uczestniczką, ale są to prawdziwe wydarzenia z Paryża. W 2000 r. internet i dostęp do mediów społecznościowych niemal nie istniał. Świat mody był bardzo elitarny. Zwykły, szary człowiek nie miał do niego dostępu. Modelki, jak Cindy Crawford i Naomi Campbell, spoglądały na nas głównie z okładek magazynów. To był ten czas, gdy zaczynałam w branży. Książka jest przestrogą dla młodych dziewczyn, bo podejrzewam, że te czasy dla modelek są jeszcze trudniejsze od tych, w których żyłam. Możliwości zejścia na złą stronę mocy są większe.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRadio Jura z dyplomem „za nasz medialny głos w ochronie jerzyka Apus apus” w Częstochowie
Następny artykułPolicja Ostrowiec Świętokrzyski: Bezpieczeństwo nad wodą