A A+ A++

Reprezentacja Polski w poniedziałek 12 czerwca rozpoczęła oficjalne zgrupowanie przed najbliższymi meczami – 16 czerwca zmierzy się towarzysko z Niemcami w Warszawie, a cztery dni później stanie do walki o drugie zwycięstwo w eliminacjach do Euro 2024 – jej rywalem w Kiszyniowie będzie Mołdawia. Z zaplanowanego sparingu z Niemcami nie był zadowolony Fernando Santos. Selekcjoner wprost przyznał, że gdyby to zależało od niego, nie rozgrywałby spotkania z naszymi zachodnimi sąsiadami, a poszukałby drużyny podobnej stylem do Mołdawii. 

Zobacz wideo
Lewandowski rozśmieszył Santosa. Trening kadry

Franciszek Smuda zaskoczony słowami Santosa. “Do czego to doszło”

Taką postawą selekcjonera zszokowany był Franciszek Smuda. Były selekcjoner Biało-Czerwonych przyznał, że Polska jest o wiele silniejszym zespołem od drużyny Sergheia Clescenco i nie trzeba wielkich przygotowań, by pokonać rywala. – Do czego to doszło, że my się boimy Mołdawii, no ludzie złoci! Mołdawia to nie jest ta klasa, co Polska – podkreślił Smuda w wywiadzie dla Polsatu Sport.

'Welcome Czeslav michinievic '

Jego zdaniem PZPN podjął najlepszą możliwą decyzję, organizując sparing z Niemcami. To właśnie podczas tego meczu dojdzie do oficjalnego pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego z kadrą, co według Smudy będzie idealnym ukoronowaniem jego wielkiej kariery.

– Cieszę się, że przy tak dużym święcie piłkarskim będzie żegnany Kuba. Jemu należą się wielkie słowa podzięki za to, co zrobił dla polskiej piłki. Lepszego rywala na pożegnanie Błaszczykowskiego nie można sobie było wymarzyć. Przecież Kuba przez tyle lat udanie grał w Borussii Dortmund, uważany jest tam za legendę – kontynuował. W kuluarach mówi się, że Błaszczykowski nie rozegra pełnego spotkania. Najprawdopodobniej wejdzie na 16 minut na murawę i pożegna się z kibicami.

Smuda ocenił brak weteranów w kadrze. “Nie możemy się czepiać”

Były selekcjoner odniósł się też do powołań Santosa. Na czerwcowym zgrupowaniu brakuje filarów kadry z ostatnich lat – Grzegorza Krychowiaka, Kamila Glika czy Kamila Grosickiego. Zdaniem Smudy, Portugalczyk podjął decyzję zgodną ze swoją wizją i nie należy go za ten fakt krytykować. – Nie możemy się czepiać Fernando Santosa. To dopiero początki jego pracy w Polsce i trzeba mu dać czas, spory kredyt zaufania. Step by step będzie wprowadzał swoje porządki – zakończył.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Fernando Santos, trener piłkarskiej reprezentacji Polski

Smuda może pochwalić się bogatą karierą trenerską. Prowadził m.in. Wisłę Kraków, Widzew Łódź i Lecha Poznań. Przez trzy lata (2009 – 2012) był też selekcjonerem reprezentacji Polski. Z kadrą wystąpił na Euro 2012 – wówczas Biało-Czerwoni rozczarowali, nie wychodząc nawet z grupy. Mimo 74 lat Smuda nie zakończył kariery. Jego ostatnim klubem była Wieczysta Kraków, z której zwolniono go w sierpniu 2022 roku. Od tego czasu pozostaje bezrobotny.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejny remont na autostradzie A4 potwierdzony
Następny artykułKURSY w Centrum Kształcenia Zawodowego. Czerwiec 2023