A A+ A++

Najnowsze badania wykazują lokalnie spadek stężenia tlenu w wodzie do 28 proc. w Kanale Gliwickim – poinformował w poniedziałek resort klimatu i środowiska. Dodano, że trwa akcja napowietrzania wody, a równolegle prowadzone są analizy próbek wody.

W sobotę z Kanału Gliwickiego wyłowionych zostało 450 kilogramów śniętych ryb, w niedzielę około 370 kg. Na miejsce wysłano służby ochrony środowiska oraz weterynarii, w celu pobrania próbek wody i padłych ryb. Wstępnie za przyczynę masowego śnięcia ryb uznano gwałtowny spadek tlenu w wodzie płynącej kanałem.

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Ponad 450 kg śniętych ryb w Kanale Gliwickim. Sztab kryzysowy uzgodnił pilne natlenianie wody. „Rozważane są dalsze działania zaradcze”

Spadek stężenia tlenu w wodzie

Resort klimatu i środowiska przekazał w poniedziałek po południu na Twitterze, że najnowsze badania wykazują lokalnie spadek stężenia tlenu w wodzie do 28 proc.

W związku z sytuacją Wojewoda Opolski zdecydował o akcji napowietrzania. Równolegle prowadzone są analizy próbek wody

— dodano.

Obecność „złotej algi”

Na stronie dedykowanej rzece Odrze wyjaśniono, że ostatnie wyniki badań wykonanych przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ (z 10 czerwca br.) wskazują na obecność „złotej algi” w próbkach pobranych w Kanale Kędzierzyńskim oraz Kanale Gliwickim.

Poinformowano, że ten inwazyjny glon pojawił się w następujących punktach i wielkościach: Kanał Gliwicki, most przy śluzie Nowa Wieś – 51 mln komórek/litr; Kanał Gliwicki, most na Drodze Krajowej 40, ul. Przyjaźni – 8 tys. komórek/litr; Kanał Kędzierzyński, przed wlotem do Kanału Gliwickiego – 27 mln komórek/litr.

Służby prowadzą dalsze analizy dla wyjaśnienia przyczyn śnięcia ryb z czerwca bieżącego roku. Wyniki będą podane niezwłocznie po ich ustaleniu

— zapewniono.

Zgodnie z komunikatem możliwym jest, iż do śnięcia ryb doprowadziło nałożenie się kilku różnych zjawisk.

Z ustaleń ekspertów zespołu naukowego działającego przy Ministerstwie Klimatu i Środowiska wynika, że toksycznemu zakwitowi „złotej algi” towarzyszy gwałtowny wzrost stężenia tlenu, nawet do poziomu 200 proc. Ilość komórek „złotej algi” stwierdzana w tym roku jest nawet kilkunastokrotnie niższa niż w roku ubiegłym. Latem 2022 roku podczas toksycznego zakwitu „złotej algi”, liczebność tego glonu w wodach Kanału Gliwickiego przekraczała 400 mln i dochodziła do 600 mln komórek/litr

— wskazano.

Dodano ponadto, że po przeprowadzonych 29 i 30 maja akcjach neutralizacji „złotej algi” na śluzach Sławęcice oraz Nowa Wieś w Kanale Gliwickim, badania wykonywane w kilku kolejnych dniach po zakończeniu akcji nie stwierdzały obecności tego glonu w wodach kanału.

Jest prawdopodobne, że „złota alga” dostała się do niego wraz z nurtem wody, z Kanału Kędzierzyńskiego. Naukowcy podkreślają, że nie zawsze pojawienie się „złotej algi” jest równoznaczne z wyrzuceniem przez nią zabójczych dla ryb toksyn. Dlatego są konieczne dalsze szczegółowe badania. Wyniki będą znane w ciągu kilku kolejnych dni. Pomiary parametrów wody są kontynuowane. Bieżące działania koordynuje Wojewoda Opolski

— wyjaśniono.

Akcja napowietrzania wody

W poniedziałek na terenie Kędzierzyna-Koźla napowietrzana jest woda Kanału Gliwickiego. Akcja prowadzona jest przy pomocy strażackich pomp w trzech punktach, gdzie w sobotę i niedzielę wyłowiono kilkaset kilogramów śniętych ryb.

Kpt. Piotr Krok z kędzierzyńsko-kozielskiej straży pożarnej zapewniał w rozmowie z PAP, że strażacy będą kontynuowali akcję napowietrzania wody kanału tak długo, jak będzie potrzeba w tych miejscach, które wskażą koordynujący akcję z ramienia wojewody opolskiego.

olnk/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDostawa piwa do Enstone
Następny artykułBiden przełożył spotkanie z szefem NATO. Musiał przejść zabieg