A A+ A++

Pełniący obowiązki przewodniczącego organu od czasu rezygnacji poprzedniego prezesa Noela Le Graeta pod koniec lutego, Diallo został wybrany bardzo pewnie, zdobywając 91,26 procent głosów zgromadzenia, skupiającego wybranych menadżerów i liderów francuskiego futbolu.

ZOBACZ TAKŻE: Triumfalne powitanie Karima Benzemy w Dżuddzie

W obecności Le Graeta, zaproszonego na zebranie wyborcze, Diallo uzyskał wcześniej akceptację komitetu wykonawczego federacji, który zaproponował zgromadzeniu jego osobę dla dokończenia bieżącej kadencji, trwającej do następnego wyborczego Zgromadzenia Federalnego w grudniu 2024.

– Głosując masowo na mnie, czynicie mi wielki zaszczyt. To także wielka odpowiedzialność, którą odczuwam, ponieważ w ostatnich miesiącach doświadczyliśmy wielu trudności – powiedział nowy szef francuskiej piłki.

59-letni prezes stowarzyszenia klubów zawodowych, wiceprezes FFF od grudnia 2021 roku, po objęciu prezydentury stoi przez misją uspokojenia sytuacji w federacji, którą w ostatnich miesiącach wstrząsały poważne afery.

FFF stała się podmiotem audytu zleconego przez ministerstwo sportu, które w lutym skrytykowało jej kierownictwo, szczególnie za brak polityki zwalczania przemocy seksualnej. Le Graet w oczach opinii publicznej wiele stracił za lekceważącą wypowiedź o słynnym reprezentancie kraju Zinedine Zidane, ewentualnym kandydacie do objęcia funkcji selekcjonera zespołu narodowego. 81-latek później przeprosił za to, ale i tak tylko w niewielkim stopniu poprawił swoją sytuację.

Oskarżenia o molestowanie seksualne doprowadziły w lutym Noela Le Graeta do rezygnacji z kierowania FFF po 11 latach sprawowania funkcji prezesa.

fdz, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejny pożar zabytkowej willi Poziomskiego w Suchedniowie. To podpalenie?
Następny artykułPapież czuje się dobrze, chce wznowić pracę