A A+ A++

Mercedes po niezbyt udanym początku kolejnego sezonu postanowił wreszcie porzucić koncepcję wyszczuplonych sekcji bocznych. W Monako zadebiutował odmieniony W14. Poza zmianą sylwetki zmodyfikowano także przednie zawieszenie oraz podłogę.

W zespole zdawali sobie sprawę, że unikatowa charakterystyka toru w Monako nie da odpowiedzi na większość pytań związanych z poprawkami. Jednak Hamilton po finiszu na czwartej pozycji stwierdził, że sprawy wyglądają obiecująco.

– Wydaje się, że samochód poczynił progres, jest krokiem naprzód – uznał siedmiokrotny mistrz świata. – Myślę, że w przyszłym tygodniu będziemy mieli znacznie lepszy ogląd. [W Barcelonie] będzie można naprawdę cisnąć. Są średnie i szybkie zakręty.

– Jednak generalnie weekend w Monako był pozytywny.

W końcówce wyścigu Hamilton miał szanse na podium. Strata do Estebana Ocona wynosiła chwilami pół sekundy, ale Francuza nie udało się wyprzedzić.

– To dobry wynik. Generalnie poprawiliśmy się. Jako zespół wykonaliśmy solidny krok naprzód, biorąc pod uwagę czwarte i piąte miejsce w tych trudnych warunkach.

– Zespół wykonał świetną pracę pod kątem strategii, a pokonanie Ferrari jest świetne.

Hamilton z 69 punktami pozostaje czwarty w tabeli kierowców. Strata do prowadzącego Maxa Verstappena wynosi 75 oczek.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Śmierdzące kreatury, co wy robicie?”. Prigożyn wpadł w histerię
Następny artykułSzubin: Wiktoria Kowalska najlepsza w powiecie nakielskim!