A A+ A++

Nowy raport niespodziewanie dostarczył dość interesujących informacji związanych z aktualnym kształtem rynku growego na świecie i udziałów, jakie ma w nim firma Microsoft.

Źródło fot. Genki_JPN; twitter.com

i

Koreańska Komisja ds. Sprawiedliwego Handlu (KFTC) wydała raport, na mocy którego ten azjatycki kraj zezwolił na przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft. Korea Południowa stała się tym samym 38. państwem, które zdecydowało się na poparcie fuzji tych firm.

Dokument zawierał jednak pewną interesującą informację, oferującą wgląd do statystyk, obrazujących sytuację na światowych rynkach growych.

Porównania liczbowe

Użytkownik Idle Sloth w serwisie Twitter zwrócił uwagę na ciekawe dane zawarte w raporcie KFTC.

Tak wygląda potęga Microsoftu na światowym rynku gier, Koreańczycy zdradzają szczegóły - ilustracja #1

Źródło: The Korea Fair Trade Commission; ftc.go.kr

Z tabelki określającej adopcję produktów giganta z Redmond dowiadujemy się chociażby, że rynkowy udział konsol Xbox w Korei Południowej to zaledwie 5 do 10%. Sprawa ma się jeszcze gorzej w Japonii, gdzie platformy Microsoftu stanowią mniej 5% wszystkich tego typu urządzeń.

Sprawa wygląda nieco lepiej na rynkach zachodnich:

  1. Europa – 15 do 20%;
  2. Wielka Brytania – 40 do 45%;
  3. USA – 40 do 45%.

Sumarycznie wyniki te zapewniają Xboxowi około 35% udziałów w światowym rynku konsolowym.

Dużo bardziej optymistyczne dla Microsoftu wyniki obserwujemy natomiast w segmencie usług grania w chmurze. Choć Japończycy pozostają nieprzekonani (zaledwie 5 do 10% udziałów), tak już w Korei Południowej i w UK wynik ten to większościowe 60 – 70%. Pełne statystyki sugerują, że amerykańska korporacja kontroluje nawet nieco ponad połowę światowego rynku usług grania w chmurze.

Co to wszystko oznacza?

Wnioski z zaprezentowanych informacji wydają się dość interesujące. Pomimo względnie słabej penetracji growego rynku przez konsole Microsoftu, firma wciąż pozostaje jednym ze światowych liderów w zakresie sieciowych usług streamingowych i abonamentów kierowanych w stronę graczy.

Adopcja produktów oraz usług firmy na rynku japońskim wciąż stanowi jednak dość kłopotliwy dla Microsoftu temat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolizja volkswagena z mercedesem w centrum Końskich
Następny artykułList otwarty do radnych! Nie pozwólmy zadawać cierpienia zwierzętom. Dlaczego musimy skończyć z tym w Warszawie?