Alessio Cerci ostatni raz grał profesjonalnie w piłkę w kwietniu 2021 r. 45-latek to wychowanek Romy, a oprócz rzymskiej drużyny reprezentował m.in. Milan, Hellas Weronę, Torino czy Atletico Madryt. Zagrał też 14 spotkań w reprezentacji Włoch.
Alessio Cerci napadnięty. Sceny w Rzymie
W środę 24 maja wieczorem Cerci przebywał w Rzymie w rejonie Portuense, gdzie padł ofiarą napaści dwóch złodziei. Rabusie byli zainteresowani zegarkiem zawodnika i aby go zastraszyć, przyłożyli mu do głowy broń. Jak się jednak okazało, był to… pistolet zabawkowy.
Piłkarz bardzo szybko się zorientował, że broń nie jest prawdziwa, krzyknął coś w ich kierunku i zaczął uciekać. Misja się powiodła, złodzieje nie zdołali go dogonić. Piłkarzowi nic się nie stało i według włoskich mediów bezpiecznie wrócił do domu do żony i trójki dzieci. Najadł się jedynie strachu.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
35-latek nie zostawił jednak sprawy bez żadnych konsekwencji. Zgłosił zdarzenie na policję, a ta teraz przeprowadza dochodzenie w okolicy napadu. Na szczęście był tam monitoring, co może ułatwić złapanie sprawców.
W ostatnim czasie coraz więcej piłkarzy oraz byłych zawodników pada ofiarą napaści. Cierpią także rodziny sportowców. Kilka dni temu napadnięta została dziewczyna grającego w Valencii Justina Kluiverta. W sierpniu ubiegłego roku tuż po transferze do Barcelony napadnięto także Roberta Lewandowskiego. Polakowi okradziono zegarek i dwa telefony.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS