– Z tego co słyszę, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski chciałby taki zakaz wprowadzić od przyszłego roku. Niech położy projekt na stół, będziemy mogli o nim dyskutować. Sama idea w tym przypadku nie jest kontrowersyjna, w odróżnieniu od Tempa 30, a ja bym powiedział, że realnie dziś nawet na niektórych ulicach tempa 5 km/h. Bo tak się realnie jeździ w korkach po Warszawie – komentuje Tobiasz Bocheński, wojewoda mazowiecki. Chodzi o Strefę Czystego Transportu, którą w połowie 2024 roku chce w Warszawie utworzyć Rafał Trzaskowski.
Wprowadzone mają zostać obowiązkowe Stref Czystego Transportu w
miastach o liczbie mieszkańców powyżej 100 tys., gdzie występuje
przekroczenie szkodliwych substancji w stosunku do progów UE
zanieczyszczenia powietrza w terminie do 30 czerwca 2024 roku. Strefa ma
funkcjonować od lipca 2024 r. i obejmie większość Śródmieścia oraz
przylegające do niego fragmenty Woli, Ochoty, Saskiej Kępy, Grochowa i
Pragi.
Czytaj więcej
Tobiasz Bocheński, wojewoda mazowiecki
Bocheński skomentował również inne zagadnienia, jak np. uciążliwe remonty, które odbywają się w Warszawie. – Ja mam wrażenie, że ktoś tu te remonty planuje tak, jakby rzucał rzutkami w mapę – gdzie trafi, tam rozkopują. I mamy efekty w postaci nieprzejezdnych dwóch równoległych ulic – ocenił wojewoda. Skomentował też kwestię parkowania na Saskiej Kępie. -Jeśli chodzi parkowanie na Saskiej Kępie to będę podtrzymywał stanowisko poprzedniego wojewody. Strefę płatnego parkowania wprowadza się tam, gdzie zarządca drogi chce wymusić większą rotacje parkujących aut. O ile w ścisłym centrum jest to uzasadnione … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS