A A+ A++

Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydali ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami. Obowiązuje też prognoza zagrożeń na sobotę i niedzielę.

Alarmy pierwszego stopnia przed przymrozkami obowiązują w województwach:

pomorskim (z wyłączeniem wschodnich powiatów);

zachodniopomorskim (w powiatach położonych na wschodzie regionu).

Prognozowany jest lokalny spadek temperatury powietrza do około 1 stopnia Celsjusza, przy gruncie do -3 st. C.

Ostrzeżenia będą w mocy w godzinach 2-6 w piątek.

IMGW planuje w sobotę wydać ostrzeżenia przed burzami z gradem w województwach: śląskim (w powiatach południowych), małopolskim, podkarpackim, świętokrzyskim (w powiatach południowych).

W niedzielę również może zagrzmieć. Ostrzeżenia przed burzami z gradem mogą pojawić się w województwach: dolnośląskim, opolskim, śląskim (w powiatach południowych), małopolskim (w powiatach położonych na południu regionu).

Zgodnie z definicją IMGW prognoza zagrożeń to orientacyjna prognoza pogody, służąca wczesnemu informowaniu społeczeństwa o możliwości wystąpienia niebezpiecznego zjawiska meteorologicznego.

Ostrzeżenie pierwszego stopnia przewiduje warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Prowadzenie działalności w warunkach narażenia na te czynniki jest utrudnione i niebezpieczne. Spodziewaj się utrudnień wynikających z prowadzenia działań w obszarze występowania zagrożenia, w tym opóźnień spowodowanych utrudnieniami w ruchu drogowym, zakłóceń w przebiegu imprez plenerowych lub możliwości ich odwołania. Zalecana ostrożność, potrzeba śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzęść gmin wciąż ma znaczną ilość węgla na składach. “Szczerze mówiąc, to nie wiem, co mamy robić, jeśli się nie sprzeda”
Następny artykułNowa “teoria” o 800+? Lubnauer: PiS chce szantażować Polaków