A A+ A++

Po dwóch latach przerwy spowodowanych problemami zdrowotnymi Milos Raonić, finalista Wimbledonu 2016, zamierza wrócić do gry. Kanadyjczyk zgłosił do turnieju w Den Bosch.

Marcin Motyka

Marcin Motyka


PAP/EPA
/ JASON SZENES
/ Na zdjęciu: Milos Raonić

  • Napad z bronią na dom Nicka Kyrgiosa. Australijczyk został ranny

Milos Raonić poprzedni mecz rozegrał pod koniec lipca 2021 roku, gdy w Atlancie przegrał z Brandonem Nakashimą. Był to jego pierwszy występ po trzymiesięcznej pauzie spowodowanej kontuzją uda. I, jak się okazało, ostatni na bardzo długi czas.

Ostatnich kilkanaście miesięcy to dla Raonicia walka z wieloma problemami zdrowotnymi. Kanadyjczyk zmagał się m.in. z kontuzją ścięgna Achillesa oraz złamanym palcem u nogi i zniknął z zawodowych rozgrywek.

Jednak wszystko wskazuje, że koszmar Raonicia się kończy. Kanadyjczyk po dwóch latach absencji zamierza wrócić do zawodowych rozgrywek i zgłosił się do turnieju ATP 250 w Den Bosch, który zostanie rozegrany w dniach 12-18 czerwca na kortach trawiastych.

Na liście zgłoszeń imprezy Libema Open widnieją także m.in. Danił Miedwiediew, Felix Auger-Aliassime, Borna Corić, Alex de Minaur, Roberto Bautista, Pablo Carreno i inny rekonwalescent – Marin Cilić.

27-letni Raonić to finalista Wimbledonu 2016. W trwającej od 2008 roku zawodowej karierze wygrał osiem turniejów rangi ATP Tour. W światowym rankingu najwyżej był na trzecim miejscu.

Novak Djoković nie traci pewności. “Mam nadzieję, że osiągnę pełną dyspozycję”

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie pięściarza. Sędzia musiał przerwać walkę

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)

Czy Milos Raonić wróci do czołowej “10” rankingu ATP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku


Skomentuj

1

Zgłoś błąd






Komentarze (1)











  • Ksawery Darnowski

    Zgłoś komentarz

    Dzisiaj nic o Idze Świątek nie piszą?
    No Szok.
    Przez ostatnie 2 dni było mnóstwo artykułów o niej i o jej “kontuzji”.
    Później się okazało, że żadnej kontuzji nie

    Czytaj całość

    ma.
    Ależ nabrała pismaków.
    A oni jak dzieci, we wszystko uwierzą i jeszcze organizatorów turnieju skrytykują, że się przyczynili do “kontuzji”.

    Oryginalne źródło: ZOBACZ
    0
    Udostępnij na fb
    Udostępnij na twitter
    Udostępnij na WhatsApp

    Oryginalne źródło ZOBACZ

    Subskrybuj
    Powiadom o

    Dodaj kanał RSS

    Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

    Dodaj kanał RSS
    0 komentarzy
    Informacje zwrotne w treści
    Wyświetl wszystkie komentarze
    Poprzedni artykułPowiat Lublin: Konferencja prasowa dot. Otwartych Mistrzostw Powiatu Lubelskiego w terenowym kolarstwie MTB Marathon
    Następny artykułUM Lublin: Finał Akademickich Mistrzostw Polski w Lublinie