A A+ A++

Sezon 2023 zaczął się dla Ferrari znacznie poniżej oczekiwań. W pięciu pierwszych wyścigach głównych tylko raz udało się wjechać na podium. Charles Leclerc był trzeci w Grand Prix Azerbejdżanu. Udany weekend w Baku podkreślił drugim miejscem w sprincie.

– Początek na pewno nie jest udany – nie ukrywa Piero Ferrari, wiceprezes marki, w rozmowie z Autosprintem. – Obawiałem się jednak, że może nie być łatwo.

– Musimy się zadowolić sprzętem, który w tej chwili mamy. Problem w tym, że przy obecnych ograniczeniach budżetowych trzeba decydować ile i jak poprawić obecną sytuację, nie narażając projektu na 2024 rok. Musimy być po prostu cierpliwi.

Od stycznia rządy w zespole sprawuje Frederic Vasseur, który zastąpił Mattię Binotto.

– Musimy dać mu czas na opanowanie sytuacji. On bardzo dobrze zna się na wyścigach. Od lat jest w tym środowisku. Zasługuje na zaufanie.

Czytaj również:

Nie jest tajemnicą, że kluczem do poprawy formy może być zatrudnienie odpowiednich ludzi, zwłaszcza, że Maranello opuścił niedawno David Sanchez, jeden z głównych inżynierów, a Laurent Mekies, obecny dyrektor sportowy, szykuje się do objęcia sterów we wspieranym przez PKN Orlen AlphaTauri.

– Potrzebujemy ludzi z różnym doświadczeniem. Patrząc na historię, kiedy dokonywaliśmy zmian w organizacji i braliśmy ludzi z innych zespołów, odnosiliśmy sukcesy. W pewnych sprawach jesteśmy dobrzy, ale do niektórych rzeczy potrzebujemy specjalistów z zewnątrz.

Marzeniem prawdopodobnie większości stawki jest zatrudnienie Adriana Neweya, od prawie dwóch dekad współtwórcy sukcesów Red Bulla. Brytyjczyk uciął jednak niedawno wszelkie spekulacje odnośnie swojej przyszłości, przedłużając umowę z ekipą z Milton Keynes.

– Są bardzo dobrzy w budowaniu samochodów, które są mocne i nieźle radzą sobie na torze. Dzisiaj Red Bull wygrywa mając silnik hybrydowy, a w przeszłości zwyciężali z wolnossącym. Sebastian Vettel zdobył z nimi cztery tytuły i to z pewnością nie był przypadek.

– Newey odmawiał Luce di Montezemolo, później Jeanowi Todtowi. Najwyraźniej nie chce się przeprowadzać. Woli zostać w Anglii.

– A poza tym, już pomijając kwestie umiejętności, nie robi tego sam. Ma tam wokół siebie odpowiednich ludzi.

Czytaj również:

Polecane video:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzez ,,link pułapkę” straciła prawie 15 tysięcy złotych
Następny artykułДва мешканці Львівщини незаконно користувалися 37 га землі