Powyższą opinią podzielił się Alejandro Agag, szef serii Formuła E.
Nie ma wątpliwości, że planowane są działania mające na celu stworzenie toru ulicznego w stolicy Hiszpanii, która aspiruje do znalezienia się w kalendarzu Formuły 1. Agag wskazuje, że rozmowy z władzami mistrzostw są już zaawansowane.
– Sądzę, że Formuła 1 przyjedzie do Madrytu – powiedział hiszpańskiej gazecie sportowej Marca.
– Słyszałem obiecujące wieści i myślę, że idzie im bardzo dobrze – dodał. – Uważam, że zrealizowanie tego projektu jest bardzo realne.
– Nie mogę powiedzieć, że to już jest potwierdzone, ponieważ nie zajmuję się F1, ale sygnały, które do mnie docierają, są bardzo obiecujące. Tak to wygląda – dodał.
Wiedza Hiszpana na ten temat może wynikać z tego, że również prowadzi rozmowy z Madrytem, przy czym Agag przyznał, że szanse na organizację w przyszłości rundy Formuły E w stolicy wynoszą „50/50”.
Kontrakt Formuły 1 z obecnym gospodarzem Grand Prix Hiszpanii – Circuit de Barcelona-Catalunya – jest ważny do 2026 roku.
Video: Zapowiedź GP Emilii-Romanii 2023
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS