Dla wielu kierowców i rodziców zabierających swoje pociechy na przejażdżki rowerowe, to zdarzenie drogowe powinno być lekcją. Winny całego zamieszania jest w pierwszej kolejności kierowca, ale co z rodzicem, który nie upilnował małej rowerzystki?
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Łodzi na skrzyżowaniu ul. Rydzowej i Lnianiej. Za rondem znajdowało się przejście dla pieszych, przez które przejeżdżała rowerami matka z dwójką dzieci. Zjeżdżający ze skrzyżowania czerwony samochód przepuszcza pierwszą dwójkę, ale nie zauważa jadącej za nimi dziewczynki. Chwila nieuwagi kierującego doprowadza do kolizji z małą rowerzystką.
Kierujący czerwonym Daihatsu wymusza pierwszeństwo i doprowadza do kolizji, jednak zgodnie z przepisami, nie tylko on popełnił poważny błąd. Prawna opiekunka dwóch małych rowerzystów nie pozostaje tu bez winy. Zobaczcie nagranie i oceńcie sami…
Zgodnie z przepisami dziecko do 10 roku życia – a takim zapewne jest ofiara tego zdarzenia – jest traktowane jak pieszy i wówczas na rowerze może jeździć po chodnikach ale tylko pod opieką osoby dorosłej. W tym przypadku, co widać zresztą po nagraniu, dziewczynka nie była pod niczyją opieką, bo jej mama jechała daleko z przodu. W przypadku dzieci starszych niż 10 lat, do samodzielnego poruszania się po publicznych drogach wystarczy Karta Rowerowa.
Co jeszcze niezwykle istotne. Dzieci w wieku poniżej 10 lat, ponieważ mogą jeździć chodnikami, nie mogą poruszać się drogami dla rowerów. Przez analogię – nie wolno im korzystać z przejazdów rowerowyc … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS