A A+ A++

Dopiero po wezwaniu policji i saperów okazało się, że przedmiot był nieuzbrojony. Uczeń podstawówki na poznańskim Łazarzu chciał się nim pochwalić przed kolegami.

Aktualizacja

Ponad 250 uczniów i kilkudziesięciu nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 9 na poznańskim Łazarzu musiało w poniedziałek, 15 maja, opuścić budynek. Ewakuowano ich do sąsiednich szkół przy ul. Berwińskiego i ul. Dmowskiego.

Granat w szkole. Na miejscu policja i saperzy

W tym czasie do podstawówki przyjechali członkowie zespołu sapersko-minerskiego. Ich zadaniem było zabezpieczenie granatu, który przyniósł do szkoły jeden z uczniów. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, chciał pochwalić się przedmiotem, który ma w domu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEwakuacja szkoły na Łazarzu w Poznaniu. Na miejscu pojawiła się policja
Następny artykułOd słowa do Słowa. Wniebowstąpienie A