Choć od początku istnienia piłki nożnej, najważniejszym kontynentem dla futbolu jest Europa, także w innych częściach świata rozwój najpopularniejszego sportu na świecie jest bardzo budujący. Szczególnie dobrze wygląda to w Afryce, gdzie poza próbami poprawy infrastruktury i szkolenia przez lokalnych działaczy, inwestują także dużo silniejsze i bogatsze kluby.
Zarobki w Ghanie niższe, niż mogło się wydawać
Jednym z krajów, w którym futbol ma bardzo dobrą pozycję, jest Ghana. Wielu piłkarzy grających w najlepszych europejskich klubach pochodzi znad Zatoki Gwinejskiej, gdzie piłka nożna daje ogromną szansę na ucieczkę ze słabiej rozwiniętego kraju do bogatej Europy. Jakikolwiek transfer na stary kontynent młodym talentom daje ogromne nadzieje na wielką karierę, ale i dużo lepsze zarobki.
W ostatnich dniach portal footballghana.com poinformował o pensjach, jakie otrzymują zawodnicy mistrza kraju, Asante Kotoko. Liczby mogą zrobić duże wrażenie, niestety negatywne. Najsłabiej zarabiający zawodnik w zespole, Rocky Dwamena, otrzymuje co miesiąc zaledwie 2500 cedi, co w przeliczeniu na złotówki daje około 750 złotych. Średnie wynagrodzenie w zespole wynosi z kolei nieco ponad dwa razy więcej, co daje około 1500-1600 zł. Gwiazda zespołu, według szefa klubu do spraw komunikacji Davida Obenga Nyarko otrzymuje z kolei pensję wynoszącą około 2000 dolarów, co także w Europie pozwoliłoby na co najmniej spokojne życie i urlop w dobrym hotelu.
Podwyżki i porównanie do zwykłego obywatela
Zgodnie z informacjami podawanymi przez Nyarko, obecnie piłkarze Asante Kotoko i tak zarabiają całkiem solidnie. Przede wszystkim na przestrzeni ostatnich lat klubowi udało się podnieść pensje o kilkadziesiąt procent, co bardzo cieszy działaczy.
Jednocześnie warty zaznaczenia jest fakt, że obecnie w Ghanie pensja minimalna wynosi 1280 cedi, czyli niecałe 400 złotych. Tym samym średnie wynagrodzenie w zespole mistrzów kraju jest około cztery razy wyższe. Dzięki temu piłkarze mogą skupić się na treningach, nie martwiąc się o codzienną egzystencję.
W Ekstraklasie nie do pomyślenia
W porównaniu z polską Ekstraklasą, zarobki zawodników mistrza Ghany są niezwykle niskie. Według informacji sprzed roku czołowi zawodnicy Legii Warszawa mogą liczyć na pensję wynoszącą około 40 tysięcy złotych tygodniowo, co w skali roku daje nawet dwa miliony złotych.
W listopadzie minionego roku rekordowy kontrakt w Ekstraklasie podpisał napastnik i kapitan Lecha Poznań, Mikael Ishak. Według portalu “Sportbladet” snajper ma zarabiać nawet cztery miliony złotych rocznie, co daje około 80 tysięcy złotych tygodniowo.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS