A A+ A++

Mieszkaniec Katowic wypożyczył chorzowski rower. Po dwugodzinnej przejażdżce po Parku Śląskim dowiedział się, że ma zapłacić 200 zł kary.

Pan Patryk rower wypożyczył w czasie majówki. Na stacji na terenie Katowic, ale tuż przy Parku Śląskim wybrał rower z logo “Kajteror”, a więc rower chorzowski. Nie spodziewał się, że to spowoduje kłopoty.

– Od lat na różnych stacjach w Katowicach i odwrotnie rowery często są pomieszane, można na różnych stacjach znaleźć rowery z różnych miast – Katowic, Chorzowa, Siemianowic, Sosnowca czy Jaworzna tak więc każdy, kto mieszka np. w Jaworznie, mógł się wybrać rowerem do Katowic i tam zwrócić rower, nie zastanawiając się nad tym – wyjaśnia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“To oznacza wojnę!”. W koalicji buzuje coraz mocniej, PiS chce wycinać ludzi Ziobry
Następny artykułThe Unliving Cheat Table (CT) v.0.6 (12042023) PC