A A+ A++

Była 67. minuta meczu na Santiago Bernabeu, kiedy potężnym i skutecznym strzałem sprzed pola karnego popisał się Kevin De Bruyne. Belgijski gwiazdor Manchesteru City w efektowny sposób doprowadził do remisu w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów, jednak jak się później okazało, jego gol nie powinien zostać uznany.

Zobacz wideo
Sędzia Wróg. Odcinek 1

Wszystko przez to, że około 20 sekund wcześniej piłka opuściła boisko. Tuż zza linii bocznej wygarnął ją Bernardo Silva, czego nie zauważył sędzia główny – Artur Soares Dias. Portugalczykowi nie pomógł też VAR, który nie przeanalizował tej sytuacji.

Tuż po spotkaniu zrobiła to stacja beIN Sports. Jej analiza 3D wykazała, że piłka w momencie zagrania przez Silvę znajdowała się już za linią boczną boiska. – Dziwię się, że sytuacja została tak puszczona. VAR powinien sprawdzić, skąd zawodnik City zagrywał piłkę – mówił po meczu były trener Arsenalu, dziś ekspert beIN Sports – Arsene Wenger.

Ancelotti zły na sędziego

Z decyzji sędziego niezadowolony był też szkoleniowiec Realu Madryt – Carlo Ancelotti. – Wydawało mi się, że piłka opuściła boisko. A wcześniej należał się nam rzut rożny, który nie został podyktowany. Sędzia nie był szczególnie uważny – powiedział Włoch.

– Kiedy ukarał mnie żółtą kartką, powiedziałem mu, by robił to na boisku, nie poza nim. Ale spokojnie, złość już mi przeszła. Jestem szczęśliwy i już czekam na rewanż. Walczyliśmy jak równy z równym z bardzo silnym przeciwnikiem i prawdopodobnie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Ten wynik nie jest dla nas najlepszy, ale do ostatniej minuty rewanżu będziemy walczyć o awans – dodał.

– Musimy grać jak dzisiaj. Rywale na nas naciskali, ale nasza taktyka przyniosła oczekiwane efekty. Broniliśmy bardzo dobrze, kontrolowaliśmy piłkę i przebieg spotkania. W drugiej połowie byliśmy odważniejsi, lepsi, dzięki czemu mieliśmy większe posiadanie i większą liczbę okazji do strzelenia gola. Jesteśmy usatysfakcjonowani i wierzymy w awans – zakończył Włoch.

Rewanż już za tydzień na Etihad Stadium. Początek o 21:00, relacja na żywo na Sport.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdkrycie, które może pomóc w walce z narastającą na świecie antybiotykoopornością
Następny artykułTo będzie kolejne miejsce rekreacji i wypoczynku