Przed sądem stanie dwóch mieszkańców powiatu ostrowieckiego, którzy pomimo spożytego wcześniej alkoholu wsiedli za kierownicę swoich pojazdów nie zważając na to, jak poważne stanowią zagrożenie. Niechlubnym rekordzistą okazał się 35-letni mieszkaniec gminy Bodzechów, który kierował pojazdem marki Mazda mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto, jak ustalili stróże prawa, mężczyzna ten nie posiada uprawnień do kierowania.
Jako pierwszy w ręce policjantów z Komisariatu Policji w Ćmielowie „wpadł” 59-letni ostrowczanin. Do jego zatrzymania doszło w miniony piątek kilka minut przed godziną 18.00 na ul. Stalowej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Mężczyzna kierował pojazdem marki Volkswagen, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto stróże prawa ustalili, że kierujący niemieckim autem posiada aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz zgodnie z prawem, za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Z kolei wczoraj do grona nieodpowiedzialnych kierowców dołączył 35-letni mieszkaniec gminy Bodzechów. Jak wynikało ze zgłoszenia, około godziny 11.00 w miejscowości Nowa Dębowa Wola kierujący pojazdem marki Mazda zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Mieszkaniec gminy Bodzechów odważył się wsiąść za „kółko” swojego pojazdu mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ten nie posiada uprawnień do kierowania. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Przypominamy! Nietrzeźwy kierujący jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Dla takich osób nie może być żadnej tolerancji.
Opr.EW
Źródło:KPP Ostrowiec Świętokrzyski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS