Aryna Sabalenka przyznała, że mecze z Polką nie są nudne dla widzów, ponieważ zawsze są one bardzo intensywne i emocjonujące. Sabalenka pokonała Świątek wynikiem 6:3, 3:6, 6:3, co stanowiło dla niej ogromne osiągnięcie, zwłaszcza na mączce.
Obie zawodniczki to dwie najlepsze tenisistki na świecie, co podkreśliła Sabalenka. Cieszy się, że mogą tak walczyć o zwycięstwo i dostarczać kibicom wiele emocji. Białorusinka wyznała, że w tym sezonie gra się zupełnie inaczej niż w poprzednim, co zauważyła na swoim przykładzie. Uważa, że kobiecy tenis potrzebuje takiej konsekwencji, aby w finałach zobaczyć numer jeden i numer dwa na świecie.
Dla Sabalenki zwycięstwo w Madrycie to coś niewiarygodnego, które podkreśliło jej klasę. Teraz pozostanie na drugim miejscu w rankingu. Sabalenka ma nadzieję, że w tym sezonie zagra jeszcze wiele finałów z Świątek i innymi czołowymi zawodniczkami. Miejmy nadzieję, że również w Rzymie zobaczymy wielką bitwę pomiędzy Sabalenką a Świątek.
Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS