– MSZ informuje:
Wiceminister Paweł Jabłoński uczcił pamięć Raoula Wallenberga
– Pamięć o Wallenbergu i o podobnych mu ludziach uważamy w Polsce za integralną część naszej misji, jaką jest stanie na straży pamięci o 6 milionach Żydów, w tym 3 milionach Żydów polskich, którzy padli ofiarą zbrodniczej machiny Rzeszy Niemieckiej – podkreślił wiceszef polskiej dyplomacji podczas uroczystości złożenia kwiatów pod tablicą upamiętniającą Raoula Wallenberga, która znajduje się w Warszawie, przy ulicy jego imienia.
W uroczystości uczestniczyli m.in. przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP i korpusu dyplomatycznego.
Mówiąc o zasługach Wallenberga wiceszef MSZ Paweł Jabłoński powiedział, że aresztując go 17 stycznia 1945 r., ZSRR – który wraz z wyzwoleniem od nazizmu przyniósł Europie Środkowej zniewolenie komunizmem – chciał wymazać szwedzkiego dyplomatę z historii. Wiceminister zaznaczył, że Polacy jako naród, który gorzko w przeszłości doświadczył braku wolności, wyjątkowo ceni tych, którzy potrafili się na nią zdobyć w nieludzkich czasach. – Szacunek i podziw dla Wallenberga jednoczy dziś wszystkich ludzi naszej cywilizacji. Polska czci go w sposób szczególny – dodał. Podkreślił jednocześnie rolę wielu Polaków, którzy w czasie II wojny światowej byli zaangażowani w ratowanie Żydów. Wspomniał w tym kontekście m. in. rodzinę Ulmów, organizację Żegota, Henryka Sławika i członków Grupy Ładosia w Bernie. Wiceszef MSZ przypomniał również, że Rząd Polski na uchodźctwie konsekwentnie informował świat o Holokauście i ponawiał apele o pomoc, podejmując jednocześnie samodzielne działania, pomimo dysponowania ograniczonymi środkami i niewielkim wsparciem.
Raoul Wallenberg był szwedzkim przedsiębiorca i dyplomatą, który pod koniec II wojny światowej jako sekretarz poselstwa szwedzkiego w Budapeszcie uratował od Zagłady dziesiątki tysięcy Żydów oraz powołał specjalną “sekcję humanitarną” przy poselstwie Szwecji. 17 stycznia 1945 roku, po wkroczeniu Armii Czerwonej na Węgry, został aresztowany przez NKWD i wywieziony do Moskwy. Według historyków, jego aresztowanie mogło być spowodowane faktem, że Wallenberg znał prawdę na temat zbrodni katyńskiej, o czym wiedziało NKWD. Jego dalsze losy nie są znane, najprawdopodobniej został zamordowany w ZSRR. W 1963 roku został pośmiertnie odznaczony przez Instytut Jad Waszem medalem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata. Stał się symbolem działalności na rzecz ratowania życia ludzkiego.
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi odpowiedzialność za jego treść – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe.(PAP)
kom/ sic
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS