Nocna ochrona paryskiej katedry Notre-Dame została zaostrzona po wtargnięciu na jej teren grupy młodych ludzi. Ci ostatni dostali się do stojącego obok świątyni 75-metrowego dźwigu, aby sfilmować roztaczający się z jego kabiny widok. “Na szczęście nie chodziło o terrorystów!” – komentują obserwatorzy.
Specjaliści alarmują, że incydent sprzed kilku dni, który został ujawniony dopiero teraz, mógł zakończyć się tragicznie dla samych sprawców – jeżeli spadliby z dźwigu. Mógł też spowodować dodatkowe uszkodzenia katedry, jeśli maszyna zostałaby przez przypadek uruchomiona.
Policja usiłuje ustalić tożsamość sprawców, którzy umieścili na jednym z portali społecznościowych nagranie filmowe zrobione z dźwigu, zanim zostało ono usunięte.
Paryscy komentatorzy podkreślają, że dotychczas nocna ochrona świątyni była niewystarczająca – na szczęście nie skorzystali z tego na przykład islamscy terroryści.
General Jean-Louis Georgelin, który jest koordynatorem odbudowy katedry, zapewnia, że teraz sytuacja radykalnie się zmieni. Już podwojono liczbę ochroniarzy z psami. Zwiększona zostanie również liczba systemów alarmowych.
Marek Gładysz
Opracowanie: Malwina Zaborowska
Więcej na stron … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS