Tej nocy cały Neapol nie spał, świętował trzecie w historii mistrzostwo Włoch dla Napoli. “Partenopei” zapewnili sobie Scudetto na pięć kolejek przed końcem sezonu Serie A, remisując w czwartek na wyjeździe z Udinese 1:1. Na ulicach Neapolu pojawiły się tłumy ludzi, odpalono fajerwerki i race. Niestety, świętowanie na mieście skończyło się tragedią. 26-letni mężczyzna został śmiertelnie postrzelony. Są też ranni.
Tragedia podczas świętowania w Neapolu
Napoli wywalczyło pierwszy tytuł mistrza Italii od 1990 r., co wprawiło wszystkich mieszkańców Neapolu w stan euforii. Wyszli oni na ulice miasta świętować wielki sukces zespołu do samego rana. Każdy miał ze sobą koszulkę lub inne rzeczy w barwach klubu, flagi, część odpalała materiały pirotechniczne.
Napoli ma za sobą jeden z najlepszych sezonów w historii klubu. Wywalczyło pierwszy tytuł od ponad 30 lat, grając efektownie i efektywnie, bezlitośnie wykorzystało wszystkie potknięcia rywali i wyrobiło sobie ogromną przewagę. Pierwszy raz w historii dotarło do 1/4 finału Ligi Mistrzów.
Niestety, noc celebracji mistrzostwa dla kilku osób skończyła się tragicznie. Jak podaje włoska agencja prasowa ANSA, powołując się na neapolitańską policję, w nocy z czwartku na piątek zginęła jedna osoba, a sześć zostało rannych.
Śmierć poniósł 26-letni mężczyzna. Policja ustaliła, że został postrzelony z broni palnej. Trafił do szpitala w stanie ciężkim, ale lekarzom nie udało się go uratować. Śledczy będą sprawdzać okoliczności tragicznego zdarzenia.
Według policji nocy ranne zostało jeszcze sześć osób, z czego trzy mają rany postrzałowe, a kolejne trzy odniosły obrażenia przy odpalaniu petard.
“La Gazzetta dello Sport” podaje, że sytuacja ze zmarłym mężczyzną to była zasadzka, a rannych od petard może być znacznie więcej, bo ponad 200 osób.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS