Kiedy kierowcy zastawiają samochodami przejścia dla pieszych, chodniki, a nawet przystanki autobusowe i nie można się doprosić interwencji policji czy straży miejskiej, najlepszym ratunkiem są słupki. Tak skutecznym, że niektórzy doznają szoku.
To właśnie przypadek Michała Pola, naszego dawnego kolegi redakcyjnego z działu sportowego. Podczas długiej majówki zasypał Zarząd Dróg Miejskich serią tweetów, w których dość oszczędnie gospodaruje prawdą. Prawie półtora miliona wyświetleń, tysiące komentarzy, dodatkowe wątki – to się nazywa inba! Czyli tak naprawdę awantura o nic, jakich wiele w internecie. A wszystko po ustawieniu szpaleru słupków wzdłuż krawężników na ul. Międzynarodowej. Michał Pol dowodzi, że to “perfidna szykana”, bo “znikły setki miejsc parkingowych” i “nagle nie ma gdzie zostawić samochodu”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS