Jak na to, co się czasem dzieje w długie weekendy, ta majówka przebiegła wyjątkowo spokojnie. Większość interwencji dotyczyła złamań i skręceń – mówią TOPR-owcy.
– Przyczyniła się do tego pogoda, która nie zachęcała do wyjścia w góry. Mimo to przez weekend odnotowaliśmy 20 najrozmaitszych zgłoszeń, 11 osób wymagało naszej pomocy – transportu do schronisk czy do szpitala. Przez większość czasu warunki pogodowe nie pozwalały na loty śmigłowcem. Większość interwencji dotyczyła złamań, skręceń oraz utknięć. Ludzie nieprzygotowani fizycznie oraz teoretycznie wchodzili w teren zbyt trudny dla nich – mówi Piotr Konopka, ratownik dyżurny TOPR.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS