A A+ A++

Podczas egzaminu dojrzałości z języka polskiego tegoroczni maturzyści musieli wykazać się wiedzą na temat “Pana Tadeusza”, “Przedwiośnia”, a także poezji Ewy Lipskiej. O tematach maturalnych na antenie radia RMF FM opowiadał szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik.

Człowiek, heroizm i sprzeczności

Uczniowie szkół ponadpodstawowych mieli napisać pracę na jeden z dwóch tematów: “Człowiek – istota pełna sprzeczności” oraz “Co sprawia, że człowiek staje się dla drugiego człowieka bohaterem”. Maturzyści mieli posłużyć się przykładami z lektur. Szef CKE powiedział, że nie może jeszcze potwierdzić, czy rzeczywiście są to tegoroczne tematy maturalne.

Do treści zadań egzaminacyjnych dotarł dziennikarz Krzysztof Berenda. Powiedział, że zdjęcia arkuszy maturalnych można było znaleźć w internecie parę minut po rozpoczęciu egzaminu.

– Ktokolwiek by to nie był, złamał procedurę przeprowadzania egzaminu, a nawet przepisy. Na salę egzaminacyjną nie wolno wnosić telefonów ani innych urządzeń telekomunikacyjnych – skomentował szef CKE. Dodał, że takie sytuacje mają miejsce co roku. – To jest ludzka uczciwość i nauczycielska spostrzegawczość. Jeśli zespół nadzorujący udaje, że nie widzi, to niedobrze to świadczy – ocenił.

Smolik: W tym roku jeszcze bez unieważnień

Smolik stwierdził również, że obecnie nie widzi potrzeby unieważnienia którejkolwiek z czwartkowych matur.– Takiej decyzji nie podejmowaliśmy, ani ja, ani dyrektorzy Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych. Jeżeli gdziekolwiek znajdziemy, zidentyfikujemy osobę, która wniosła na egzamin telefon, taki egzamin jest unieważniany – wyjaśnił. Dodał, że w zeszłym roku z tego powodu unieważniony został egzamin z Wiedzy o Społeczeństwie.

– Maturzystka fotografując arkusz, sfotografowała przy okazji fragment swojego dowodu osobistego z PESEL-em. Idąc tym tropem zidentyfikowaliśmy nie tylko maturzystkę, ale i też szkołę, i salę, w której maturzyści pisali egzamin. Egzamin wszystkich tych osób został unieważniony. Przystępowali do niego ponownie w czerwcu, oprócz tej maturzystki, która nie przystąpiła do egzaminu z WOS-u już w ogóle – opowiedział przewodniczący CKE.

W kwietniu Smolik zapowiedział, że w tym roku przed maturami zostaną wdrożone dodatkowe zabezpieczenia przed oszustwami. W paczkach z arkuszami egzaminacyjnymi znajdą się lokalizatory, które poinformują CKE o tym, że przesyłka została otwarta przed czasem, a pracownicy Centralnej bądź Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych będą dzwonić do losowo wybranych szkół i prosić o pokazanie zapieczętowanej paczki poprzez połączenie wideo.

Czytaj też:
Piontkowski: Wymagania wobec maturzystów obniżyliśmy o około 30 proc.
Czytaj też:
Klauzula sumienia, religia na maturze. Propozycje zmian Ordo Iuris

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFrancuz staranował szlaban w Grzechotkach. Chciał dostać się do Rosji
Następny artykułUczniowie po maturze z języka polskiego