Weekend majowy jest w tym roku wyjątkowo długi. Dla części właśnie się skończył, ale dla reszty majówka minęła dopiero półmetek. Dla tych, którzy na długi weekend porzucili Warszawę, i dla pozostałych również przygotowaliśmy przegląd prasy – tym żyła stolica, gdy niemal wszyscy odpoczywali.
** Gdy wielu warszawiaków zaczynało majówkę i wyjeżdżało z Warszawy, w “Stołecznej” pisaliśmy o tych, którzy też wyjechali. Ale wyjechali z Warszawy po to, by pracować w tych samych, warszawskich firmach, ale zdalnie, czyli z dala od stolicy. Jedni mówią, że zdecydowali się na to, bo chcieli odpocząć od zgiełku wielkiego miasta, inni – by zwolnić w życiu. Ale łączy ich jedno – zgodnie uznali, że pracując w ten sposób, żyje im się taniej.
Bo dom nad jeziorem pod Olsztynem kosztuje mniej niż mieszkanie w Ursusie, a 55-metrowe lokum w centrum Poznania jest dużo tańsze niż kawalerka na Mokotowie. Dzięki pracy zdalnej mogli się przenieść do tych miejsc i zatrzymać warszawską pensję. Czy to już trend?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS