Węzeł Łomża Zachód częściowo przejezdny

W miniony weekend wykonawca obwodnicy Łomży ruch samochodowy drogi krajowej 61  skierował na nowy ślad, przez węzeł Łomża Zachód. To miejsce przecięcia się DK61, czyli drogi Łomża – Ostrołęka, z budowaną obwodnicą Łomży w ciągu drogi ekspresowej S61. Wprowadzona zmiana pozwala zerwać fragment dotychczasowej drogi i w tym miejscu poprowadzić dwujezdniową S61. Docelowo droga na Ostrołękę będzie poprowadzona kończonym wiaduktem nad Via Baltica. 

Nowy przejazd kierowców ma związek zbliżającym się terminem oddania do użytkowania kolejnego odcinka S61. Firma Intercor, która buduje obwodnicę Łomży, w ciągu 10 miesięcy od daty podpisania umowy, miała wykonać i uzyskać pozwolenie na użytkowanie węzła Łomża Zachód, z około półkilometrowym odcinkiem S61. Dzięki temu wykonany już jakiś czas temu 7 kilometrowy fragment Via Baltica od węzła Łomża Południe do „prawie” Łomża Zachód będzie użytkowany. Utknięcie w polu tamtego odcinka i ma związek z faktem wyrzucenia z budowy obwodnicy Łomży włoskiej firmy i wyłonienia obecnego wykonawcy.

Rafał Malinowski z GDDKiA informuje, że do końca maja Intercor ma zakończyć prace przy węźle Łomża Zachód. Po uzyskaniu odbiorów i innych niezbędnych decyzji, w pierwszej połowie czerwca węzeł i 7-kilometrowy odcinek S61, czyli od węzła Łomża Południe (przed Konarzycami) do węzła Łomża Zachód (przecięcia się z drogą na Ostrołękę), zostanie udostępniony kierowcom.

Dla Łomży oznacza to pewne zmiany w strumieniach przejeżdżających samochodów. Jeśli nie wszystkie, to na pewno większość pojazdów będzie dojeżdżać właśnie do węzła Łomża Zachód. Tu zjadą na DK61 i dalej ulicą Wojska Polskiego przez miasto do placu Kościuszki. W związku z tym spodziewać się należy zmniejszenia ruchu na obwodnicy Konarzyc, Alei Legionów czy ulicy Poznańskiej. Natomiast ulica Wojska Polskiego stanie się jeszcze bardziej zakorkowana i uciążliwa.

Kolejnym kamieniem milowym, który zainteresuje tych mieszkańców, jest uzyskanie przejezdności obwodnicy Łomży, czyli udostępnienia po jednym pasie ruchu dla jednego kierunku na całej długości obwodnicy. Harmonogram zakłada, że ma to nastąpić za ponad rok, w połowie 2024 roku. Dopiero wtedy mieszkańcy Łomży, a szczególnie ci mieszkający wzdłuż ulicy Wojska Polskiego, odetchną. 

Zgłoś naruszenie/Błąd