Syn Sandry Staniszewskiej-Herbich rośnie jak na drożdżach. Ma już sześć miesięcy

W styczniu br. Sandra Staniszewska – Herbich poinformowała w mediach społecznościowych, że od dwóch miesięcy jest już mamą. Napisała, że kręci właśnie najpiękniejszy film w życiu, a rola w nim jest cudowna m.in. dlatego, że dożywotnia. Stwierdziła również, że oboje z synem uwielbiają karmienie piersią.

Teraz aktorka ujawniła fanom kolejną odsłonę tej macierzyńskiej sagi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

“Sześć miesięcy jak jeden dzień. Miłość jaka temu towarzyszy, ulatnia się uszami i aż mdli od codziennej słodkości. Nie sposób wyrazić szczęścia i wdzięczności, bo każdego dnia jest jej coraz więcej” – zachwyciła się na Instagramie.

Staniszewska – Herbich dodała także otuchy kobietom, które chcą zostać mamami nieco później niż większość Polek. Sama urodziła, kiedy miała 34 lata.

“Życzę wszystkim zainteresowanym takiego maleństwa – późne i świadomie macierzyństwo jest super!” – rekomendowała aktorka.

Oboje z synem pokazali się cali na biało. Szczególną uwagę zwracają klapki malucha.

“Najlepszego synku, rośnij zdrowy, mądry, okrąglusi” – zakończyła czule Sandra Staniszewska – Herbich.

W najnowszym odcinkupodcastu“Clickbait” z jednej strony znęcamy się nad “Bring Back Alice” i “Randką, bez odbioru”, a z drugiej – postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w “Małżeństwie po indyjsku” działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.