A A+ A++

Magdalena Fręch pokazała się z bardzo dobrej strony w Mutua Madrid Open 2023. Polska tenisistka szybko przeniosła się na francuską mączkę w Saint Malo, gdzie w poniedziałek wygrała pierwszy mecz w zawodach rangi WTA 125 (WTA Challenger).

Rafał Smoliński

Rafał Smoliński


Getty Images
/ Oscar Gonzalez/NurPhoto
/ Na zdjęciu: Magdalena Fręch

  • Nie rozumie powodów krytykowania Igi Świątek. “Po kontuzji wygląda bardzo pewnie”

W ubiegłym tygodniu Magdalena Fręch (WTA 100) przeszła przez eliminacje do prestiżowej imprezy w Madrycie, a w pierwszym meczu turnieju głównego pokonała Włoszkę Jasmine Paolini. W kolejnym etapie łodzianka stoczyła wyrównany, dwusetowy pojedynek z Jessiką Pegulą, który Amerykanka zakończyła zwycięstwem 7:6(5), 6:3.

Dzięki dobrej postawie w hiszpańskiej stolicy Fręch obroniła punkty za zeszłoroczny półfinał challengera WTA w Saint Malo, które zostaną jej odpisane 8 maja. To właśnie do tej francuskiej miejscowości przyjechała teraz nasza reprezentantka. Sytuacja rankingowa Polki wygląda obiecująco. Każda wygrana może oznaczać poprawę pozycji w światowym zestawieniu. To ważne, bo już za kilka tygodni wyjdzie lista zgłoszeń do Wimbledonu 2023.

W ramach tegorocznego turnieju L’Open 35 de Saint Malo 25-latka z Łodzi została rozstawiona z siódmym numerem. W poniedziałek zmierzyła się z Chloe Paquet (WTA 192) i nie dała zbyt wielu szans Francuzce. Spotkanie trwało 94 minuty i zakończyło się pewnym zwycięstwem polskiej tenisistki 6:1, 6:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski koszykarz zszokował. “Prawdziwe czy oszukane?”

Fręch zdominowała przeciwniczkę w premierowej odsłonie. Dwukrotnie odebrała jej serwis, a sama sześciokrotnie obroniła się przed stratą serwisu. O wiele więcej emocji było w drugiej partii. Od stanu 2:1 dla Polki doszło do pięciu kolejnych przełamań. Gdy nasza zawodniczka wysunęła się na 5:3, stanęła przed szansą na zakończenie pojedynku. Wykorzystała już pierwszą piłkę meczową.

Po dwusetowej wygranej Fręch zameldowała się w II rundzie turnieju WTA 125 (WTA Challenger) na kortach ziemnych w Saint Malo. Jej kolejną przeciwniczkę wyłoni pojedynek z udziałem Niginy Abduraimowej (WTA 184) z Uzbekistanu i Francuzki Elsy Jacquemot (WTA 171), który najprawdopodobniej odbędzie się we wtorek.

W zawodach L’Open 35 de Saint Malo jest do zdobycia 160 punktów oraz czek na kwotę 13 tys. euro. Największymi gwiazdami są nagrodzone dziką kartą Amerykanka Sloane Stephens (turniejowa “jedynka”) i Ukrainka Elina Switolina (obie znalazły się w górnej połówce drabinki). Z numerem drugim startuje Amerykanka Claire Liu, natomiast z trzecim Belgijka Maryna Zaniewska. Obie panie ulokowane zostały w dolnej połówce, do której trafiła także Fręch.

L’Open 35 de Saint Malo, Saint Malo (Francja)
WTA 125, kort ziemny, pula nagród 115 tys. dolarów
poniedziałek, 1 maja

I runda gry pojedynczej:

Magdalena Fręch (Polska, 7) – Chloe Paquet (Francja) 6:1, 6:3

Czytaj także:
Zobacz ranking WTA po triumfie Igi Świątek w Stuttgarcie
Hubert Hurkacz wysoko w rankingu ATP. Zmiana na podium

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)

Czy Magdalena Fręch awansuje do ćwierćfinału?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku


Skomentuj

0

Zgłoś błąd






Komentarze (0)









    Oryginalne źródło: ZOBACZ
    0
    Udostępnij na fb
    Udostępnij na twitter
    Udostępnij na WhatsApp

    Oryginalne źródło ZOBACZ

    Subskrybuj
    Powiadom o

    Dodaj kanał RSS

    Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

    Dodaj kanał RSS
    0 komentarzy
    Informacje zwrotne w treści
    Wyświetl wszystkie komentarze
    Poprzedni artykułTe rasy psów wymagają wiele uwagi. Nie nadają się dla osób, których często nie ma w domu
    Następny artykułFerrari zaczęło pozyskiwać inżynierów Red Bulla. Newey zostanie jednak w zespole