Instagram od lat kojarzy nam się z pięknymi obrazkami, gdzie na próżno szukać “brzydkich” zdjęć. Kilka dni temu fani zarzucili Agnieszce Kaczorowskiej, że pokazuje zbyt wyidealizowane życie, tym bardziej że wiele z jej obserwatorek doskonale zdaje sobie sprawę, że macierzyństwo nie zawsze usłane jest różami. Zupełne inne podejście do tego ma Anna Lewandowska, która nie raz na Instagramie pokazywała się bez makijażu, ale tym razem poszła o krok dalej i opublikowała zdjęcie, na którym widać prawdziwe zmęczenie.
Anna Lewandowska nie przesypia nocy
Anna Lewandowska bardzo przeżywa fakt, że jej córka Klara jest chora. Prawdopodobnie większość matek ma dokładnie takie samo podejście jak ona. Trenerka na Instagramie chwali się nie tylko dobrymi, ale również tymi ciężkimi momentami swojego macierzyństwa.
Mamy znają to doskonale. Maluszek chory, a mamy czuwają, bo nasze maluchy to nasze skarby. Mamy tę MOC. Za mną 3 nocka bez snu. Swoją drogą, nie przestaje mnie zadziwiać to, ile MY MAMY, jesteśmy w stanie wykrzesać z siebie energii! (…).
– czytamy an Instagramie gwiazdy.
Anna Lewandowska może liczyć na wsparcie swoich obserwatorek, które nie tylko życzą jej i Klarze dużo zdrowia, ale również wiele z nich jest w podobnej sytuacji co ona.
Znam to, a przy drugim droga Aniu już nie będziesz spała. I tak dobrze wyglądasz jak na mamine Zombie. Zdrówka dla córci.
Jestem Pani wielką fanką. Jako mama 4-latka i 4 miesięczniaka doskonale rozumiem! To fakt, że my Mamy jesteśmy jak superbohaterowie bez peleryny. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia!
Znany temat! Trzymajcie się dzielnie.
– czytamy w komentarzach.
Trenerka może liczyć na wsparcie bliskich
Jest jeszcze jedna osoba, na którą Lewandowska może liczyć każdego dnia. Chodzi oczywiście o jej męża Roberta, który, choć jest zawodowym sportowcem i większość czasu spędza poza domem, w takich sytuacjach na pewno jest obok swojej żony i córki.
AM
Obecnie Anna Lewandowska jest w drugiej ciąży. Zobaczcie, co kilka miesięcy temu mówiła na temat ciąży.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS