Dodano: 17 stycznia 2020 10:26
Tematy: drogi policja szczawno-zdrój
O sporym szczęściu może mówić kierowca, który stracił panowanie nad autem, wpadł do rowu i dachował. Mężczyźnie nic poważnego się nie stało, jego pasażerka z obrażeniami głowy trafiła do szpitala. Policjanci nie mają wątpliwości, w tym przypadków prędkość mogła być zbyt duża.
Do wypadku doszło w miniony wtorek po godzinie dwudziestej drugiej przy ulicy Ułanów Nadwiślańskich w Szczawnie Zdroju. Kierujący VW Golfem 24-latek, mieszkaniec Wałbrzycha, prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków drogowych. Mężczyzna na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał do przydrożnego rowu i dachował.
Mężczyźnie nic poważnego się nie stało, jego 26-letnia pasażerka z obrażeniami głowy trafiła do szpitala.
Okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci z Wałbrzycha. Przy tej okazji funkcjonariusze po rak kolejny apelują o dostosowanie prędkości do zmieniających się warunków atmosferycznych.
Opady deszczu czy lokalne przymrozki sprawiają, że drogi są śliskie. Policja przypomina, że łamiąc przepisy, narażamy nie tylko swoje życie, ale także życie pasażerów czy innych użytkowników dróg.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS