A A+ A++

Marketa Vondrousova (80. WTA) była już tak zmęczona, że słaniała się na nogach, bo mecz trwał ponad dwie godziny. Wtedy Czeszka serwowała przy stanie 3:3 w decydującym trzecim secie. W siódmym gemie zagrała słabo, popełniła podwójny błąd serwisowy i dwa niewymuszone błędy i została przełamana. Magda Linette (19. WTA) wyszła na prowadzenie 4:3. Polka wykorzystała tę przewagę i potrafiła wygrać seta 6:4. W dziesiątym gemie Linette obroniła dwie szanse rywalki na zdobycie break-pointa. Po trwającym aż dwie godziny 45 minut meczu cieszyła się ze zwycięstwa po drugiej piłce meczowej.

Zobacz wideo
Polska znów ma mistrza świata! Kapitalna gala! Wasilewski i Szpilka komentują

Ekspert widzi zagrożenie dla Igi Świątek. Ekspert widzi zagrożenie dla Igi Świątek. “Może ją pokonać”

Świetna końcówka Linette pierwszego seta

Pierwszy set również był pasjonujący. Magda Linette przegrała najdłuższego gema w meczu, w którym było aż pięć równowag. W efekcie Polka przegrywała z Vondrousovą 5:6. Była zatem w bardzo trudnej sytuacji. Od tego momentu nastąpił jednak niesamowity zwrot. Chwilę później Linette odrobiła straty, wygrywając gema serwisowego finalistki Rolanda Garrosa z 2019 roku bez straty punktu! Tie-break był popisem Polki. Grała w nim znakomicie, a rywalka popełniała proste, niewymuszone błędy i Linette wygrała aż 7:1. W sumie od stanu 5:6, Polka zwyciężyła aż jedenaście z dwunastu akcji! Srebrna medalistka igrzysk olimpijskich z Tokio w tym momencie nie istniała na korcie.

Drugi set miał zupełnie inny przebieg. Obie zawodniczki wygrywały swoje gemy serwisowe. Kluczowy dla losów tej partii był fragment przy stanie 4:4. Wtedy serwowała wyglądająca na mocno już zmęczoną meczem Czeszka i obroniła break-pointa. Potrafiła się obronić, zagrać swój najlepszy tenis i wygrać trzy kolejne akcje z rzędu. Mało tego, chwilę później Linette miała fatalny swój gem serwisowy, w którym popełniła kilka prostych błędów i straciła go bez zdobycia punktu. W efekcie drugą partię Polka w 50 minut przegrała 4:6.

Wróćmy jednak na chwilę do początku meczu. Obie zawodniczki miały spory problem z utrzymaniem swojego podania. W pierwszych ośmiu gemach było aż sześć przełamań. Obie tenisistki grały bardzo nierówno – bardzo dobre akcje przeplatały prostymi, niewymuszonymi błędami. To jednak Czeszka częściej atakowała i miała przewagę w wymianach. Potrafiła grać mocno i skutecznie. Polka odpowiadała za to dobrą, mądrą defensywą, odpowiednią zmianą rytmu gry i skutecznymi skrótami. Linette bardzo dobrze również biegała do niezłych drop shotów Czeszki, potrafiła na nie świetnie odpowiadać.

Petra Kvitova po odpadnięciu z Jule Niemeier w II rundzie WTA 1000 w Madrycie Sensacja w Madrycie. Wielka rywalka Igi Świątek poza turniejem. Miazga

Linette w III rundzie zagra z zaledwie 15-letnią Rosjanką, największą rewelacją turnieju – Mirrą Andriejewą.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGdzie wyjechać na majówkę w Polsce? Niech zdecyduje twój znak zodiaku!
Następny artykułKard. Hollerich: jeśli służba zamieni się we władzę, powstanie problem