Po rządach „dobrej zmiany” zostanie złom i wycięte drzewa
W tygodniku „Polityka”, podwójnym wydaniu na majówkę (nr 18-19, 26.04-9.05.2023) ukazała się bardzo interesująca rozmowa Andrzejem Bobińskim, dyrektorem ośrodka analitycznego Polityka Insight.
Kilka informacji o Polityce Insight: ośrodek istnieje od 10 lat i jest to źródło wiedzy o polskiej i europejskiej polityce oraz gospodarce dla liderów biznesu, decydentów politycznych i dyplomatów. Zatrudnia kilkudziesięciu analityków, którzy przygotowują raporty i prezentacje na zlecenie polskich i międzynarodowych instytucji oraz organizuje debaty i konferencje.
Andrzej Bobiński w rozmowie z dziennikarzem Polityki Rafałem Kalukinem prognozuje wynik jesiennych wyborów parlamentarnych.
– Moim zdaniem – mówi – zachodzące procesy wskazują na to, że PiS przegra te wybory i straci władzę. Mam na myśli sytuację gospodarczą, szczególnie na wsi, oraz postępujące zmęczenie wojną w Ukrainie i obciążenie usług publicznych wynikające z olbrzymiej liczby przyjętych przez nas uchodźców. Trzeba też uwzględniać w kalkulacjach zmianę struktury społecznej: policzyliśmy w październiku, że od ostatnich wyborów parlamentarnych umarło 1,3 – 1,4 mln starszych wyborców, a ponad 1,3 mln nastolatków zyskało prawa wyborcze. Wszystko to są czynniki, które grają na porażkę PiS na jesieni. (…) Dzisiaj moim bazowym scenariuszem jest utrata władzy przez PiS, daje mu 55 proc. szans realizacji. Drugi dosyć silny, aczkolwiek mniej prawdopodobny – powiedzmy na 35 proc. – to wygrana PiS i potem rząd koalicyjny z Konfederacją albo jej częścią. Natomiast pozostałe 10 proc. pozostawiłbym sobie na trzęsienie ziemi. Np. wynik Konfederacji powyżej 15 proc. i przyspieszone ponowne wybory w 2024.
Rozmowa z Andrzejem Bobińskim jest znacznie dłuższa i zawiera wiele ciekawych prognoz i analiz. Odsyłam zainteresowanych do tygodnika Polityka na majówkę.
Andrzej Janiec
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS