A A+ A++

Człowiek odpowiedzialny za “aferę respiratorową” nie może odpowiadać za Centralny Rejestr Wyborców; chyba że chodzi o to, żeby wybory nie były uczciwe – uważają posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba. Według nich Janusz Cieszyński nie powinien być ministrem.

Posłowie KO: Człowiek odpowiedzialny za aferę respiratorową nie może odpowiadać za Centralny Rejestr Wyborców
fot. Adam Chełstowski / / FORUM

Posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba ocenili na środowej konferencji prasowej, że nowy minister cyfryzacji Janusz Cieszyński jest “skompromitowany aferą respiratorową” i nie powinien być ministrem. Tymczasem to on ma odpowiadać za przygotowanie Centralnego Rejestru Wyborców, który będzie obowiązywał w najbliższych wyborach parlamentarnych – zaznaczyli.

“Janusz Cieszyński przyjął od handlarza bronią fakturę na dziesiątki milionów zł z niewłaściwą zerową stawką VAT, czym doprowadził do uszczuplenia dochodów budżetu państwa na znaczną kwotę” – mówił Szczerba. Jak zauważył, “osoba ze skazą”, odpowiedzialna jest dziś za Centralny Rejestr Wyborców i ma decydować o tym, jak ma pracować system informatyczny w czasie wyborów.

Joński przypomniał, że Andrzej I. z firmy E&K, czyli “handlarz bronią”, nie dostarczył wymaganych respiratorów mimo, że mu zapłacono. Potem mógł swobodnie wyjechać do Albanii i prowadzić tam działalność gospodarczą. Poseł dodał, że według słów prokuratorów list gończy za Andrzejem I. do tej pory nie został odwołany, mimo jego domniemanej śmierci. “To nikt inny jak Janusz Cieszyński odpowiedział umowę z handlarzem bronią” – mówił.

“Taka afera jak afera z handlarzem bronią zmiotłaby każdy rząd w demokratycznym państwie” – podkreślił Joński. Tymczasem Janusz Cieszyński nie tylko nie odpowiedział za aferę, ale awansował – zauważył poseł.

Według Jońskiego taka nominacja jak Janusza Cieszyńskiego “może mieć wpływ na wynik wyborczy”. “Jak może taki skompromitowany człowiek odpowiadać teraz za wybory? No chyba, że ma się skończyć tak jak z respiratorami” – powiedział Joński.

Według Szczerby, “Janusz Cieszyński wielokrotnie złamał prawo”. Jak dodał, nigdy też nie zawiadomił prokuratury, że do Ministerstwa Zdrowia trafił wybrakowany sprzęt. “Janusz Cieszyński wykona teraz każde polecenie, bo wie, że i ta władza mogłaby go wsadzić do ciupy” – ocenił. “Ktoś taki na pewno nie powinien odpowiadać za wybory” – dodał Joński.

W połowie czerwca 2020 roku Joński i Szczerba złożyli w prokuraturze zawiadomienie o możliwości narażenia Skarbu Państwa przez ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego na straty w związku z zakupem respiratorów. Był to efekt kontroli poselskiej w Ministerstwie Zdrowia, którą podjęli po ujawnieniu kontrowersji związanych z zakupem sprzętu medycznego przez resort w trakcie epidemii COVID-19. Do Polski trafiło 200 respiratorów z przedpłaconych 1241 sztuk. Posłowie przekonywali, że na koncie resortu brakowało 70 mln zł z przedpłaty, która powinna być zwrócona od czterech miesięcy.

Janusz Cieszyński był wiceministrem zdrowia w latach 2018-20. W sierpniu 2020 roku zrezygnował ze stanowiska. Później był wiceprezydentem Chełma, a w czerwcu 2021 roku został sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odpowiedzialnym za informatyzację.

Premier Mateusz Morawiecki podkreślał wtedy, że Janusz Cieszyński, kiedy był w ministerstwie zdrowia “robił wszystko, żeby ratować zdrowie i życie Polaków”. Mówił, iż jest mu wdzięczny, że “podejmował odważne decyzje w oparciu o przesłanki, które były właściwe z jego punktu widzenia i jak najbardziej adekwatne, i wystarczające do podjęcia takiej decyzji”.

Na początku kwietnia br. Janusz Cieszyński został ministrem cyfryzacji.

Minister Cieszyński odnosząc się do poniedziałkowych sugestii Donalda Tuska, że może mieć wpływ na fałszowanie wyborów napisała na Twitterze: “Donald Tusk sugeruje, że będę próbował sfałszować/ukraść wybory. To dobra okazja, żeby opowiedzieć o tym, czym jest Centralny Rejestr Wyborców”.

“Dziś każda gmina sama prowadzi spis wyborców. Powstaje on w oparciu o dane z rejestru PESEL, wpisy obywateli, wyroki sądów o pozbawieniu praw wyborczych etc. Gminy korzystają z różnych systemów IT do obsługi spisów i czasem przechowują je na sprzęcie, który nie jest odseparowany od internetu. Co to oznacza w praktyce? Np. to, że jeśli taki spis gminny zostałby w przededniu wyborów zaszyfrowany ransomwarem (był taki przypadek), to wybory mogłyby się nie odbyć w ogóle” – podkreślił minister cyfryzacji.

Zwrócił uwagę, że potrzebę budowy takiego rejestru “KBW i PKW zgłaszały już dawno temu”. “Centralny rejestr daje między innymi pełną rozliczalność wszystkich operacji, posadowienie w bezpiecznej infrastrukturze państwowej i funkcjonowanie w wydzielonej sieci. Minister cyfryzacji nie będzie miał prawa modyfikować zawartości rejestru – pozostanie to domeną gmin i konsulatów” – zaznaczył.

“Warto też pamiętać o tym, że CRW nie służy do ustalenia wyniku wyborów. Rejestr zostanie wykorzystany do wygenerowania przez gminy list, które w papierowej formie trafią do lokali wyborczych. Jeśli cokolwiek byłoby nie tak, udowodnienie tego byłoby banalnie proste” – zapewnił.

“O tym wszystkim oraz o szczegółach harmonogramu powstawania CRW poinformowałem ostatnio posłów PO podczas kontroli poselskiej. Panowie dostali komplet materiałów oraz uzyskali odpowiedzi na wszystkie pytania. Za budowę tego systemu odpowiada ten sam zespół, który w trzy tygodnie od wybuchu wojny uruchomił nadawanie PESELi dla obywateli Ukrainy. To profesjonaliści, którzy pracują dla naszego państwa od wielu lat – część z nich była tu także, kiedy premierem był Donald Tusk” – dodał Janusz Cieszyński.(PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

pś/ par/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCała prawda o rekinach
Następny artykułBottas powalczy o dobry wynik